Volkswagen podjął decyzję w sprawie Lamborghini, Ducati i Bentleya. Zmiany już w 2021 roku
Przyszłość kilku marek koncernu Volkswagena od miesięcy stała pod znakiem zapytania. Pojawiały się plotki i przypuszczenia dotyczące ewentualnego wydzielenia Lamborghini i Ducati spod skrzydeł niemieckiego giganta. Dziś wiemy już, że nic takiego się nie stanie. Przy okazji poznaliśmy też przyszłość Bentleya.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pierwsze informacje dotyczące ewentualnego rozstania z Ducati i Lamborghini pojawiły się wczesną jesienią 2020 roku. Mówiło się, że Volkswagen, który teraz skupia się na elektromobilności rozważa wydzielenie sportowych dywizji poza koncern, a nawet ich sprzedaż. Ostatecznie jednak nie doczekamy się żadnej z tych opcji - decyzję podjęto na ostatnim posiedzeniu zarządu.
Lamborghini i Ducati zachowają dotychczasowy status, pozostając integralną częścią niemieckiego giganta. Ten dość lakoniczny komunikat jest jednak tylko tłem dla kwestii Bentleya, którego przyszłość również nie była w 100 procentach pewna. Dziś wiemy już, że luksusowa marka 1 marca 2021 roku trafi pod skrzydła Audi, co jest potwierdzeniem wcześniejszych przypuszczeń i spekulacji.
Na razie trudno przewidzieć, jak decyzja wpłynie na przyszłość obu marek. Choć obie należą do koncernu Volkswagena, dysponują sporą autonomią. Już dziś wiadomo, że w Ingolstadt mogą mieć nieco inny plan na luksus niż w Wolfsburgu. Niewykluczone, że bentleye zyskają więcej sportowego ducha i... nowocześniejszy charakter, co może nie przypaść do gustu konserwatywnym klientom marki. Z oceną musimy jednak wstrzymać się do czasu premiery nowych modeli.