Volkswagen Golf 8 R teraz również jako kombi. Tak, też poleci bokiem
Najnowsza odsłona Golfa doczekała się ekstremalnie sportowej wersji R. Tak jak w przypadku poprzednika, najpierw zadebiutował hatchback, a później dołączyło do niego praktyczne kombi. Wszechstronny charakter idzie tu w parze ze świetnymi osiągami. Co więcej, Volkswagen pozostawił nawet tryb Drift pozwalający na sporo zabawy.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ósma generacja Golfa R jest nam już dość dobrze znana za sprawą hatchbacka. Kombi nie różni się od niego znacząco pod względem technicznym, lecz do osiągów i emocji dorzuca także więcej przestrzeni. Duży bagażnik czy spora ilość miejsca na tylnej kanapie czynią z tej propozycji auto rodzinne dla tych, którzy czasem lubią wybrać się na tor i nieco zaszaleć.
Osiągi są świetne - pierwsza setka pojawia się na liczniku po 4,9 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 250 km/h (lub 270 km/h, jeśli wybierzemy pakiet R Performance). Takie parametry to zasługa dobrze znanej, doładowanej dwulitrówki, która generuje 320 KM mocy i 420 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Za przeniesienie całości na asfalt odpowiada 7-stopniowa, automatyczna przekładnia DSG oraz napęd na 4 koła 4Motion z systemem Torque Vectoring i wyborem trybów jazdy. Wśród nich jest również tryb Drift pozwalający na celowy uślizg tylnej osi, co w połączeniu z adaptacyjnym zawieszeniem DCC i progresywnym układem kierowniczym ma zapewniać radość z jazdy godną prawdziwego hot hatcha.
A wszystko to w połączeniu z zaletami typowymi dla kombi, czyli 611-litrowym bagażnikiem, który można powiększyć do 1642 litrów po złożeniu kanapy, czy opcjonalnym hakiem holowniczym do ciągnięcia przyczepy o masie nawet 1,9 tony.
Jakby tego było mało, Volkswagen twierdzi, że nadwozie kombi ma nawet kilka dynamicznych przewag nad hatchbackiem. Wśród nich wymienia się niższy opór powietrza i lepszą dystrybucję mas pomiędzy obiema osiami.
W związku z powyższym raczej nie będziecie zdziwieni, jeśli ósemka R w kombi powtórzy sukces poprzednika. Wiele zależy jednak od cen, których jeszcze nie znamy. Wątpliwe jednak, by był to tani samochód. Za hatchbacka trzeba wyłożyć 199 390 zł, a tu będzie pewnie jeszcze drożej.