Używana Honda Accord VI w pigułce. Bądź bardzo ostrożny przy zakupie
Jeśli masz Hondę Accord szóstej generacji, to prawdopodobnie jesteś szczęśliwym jej użytkownikiem. Jednak zakup tego auta jest bardzo trudny, ryzykowny, drogi i nie zawsze opłacalny.
02.07.2018 | aktual.: 01.10.2022 17:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Roczniki: 1998-2002 (lifting 2000)
Ceny rynkowe: 5000 – 11 000 zł
Awaryjność: niska
Koszty eksploatacji: niskie
Wersje nadwoziowe: sedan, liftback, coupe
Pojemność bagażnika: sedan 430 l, liftback 450 l, coupé 467 l
Popularne silniki benzynowe Hondy Accord VI:
- 1.8 VTEC (136 KM)
- 2.0 VTEC (147 KM)
- 2.3 VTEC (154 KM)
Silnik Diesla Hondy Accord VI:
- 2.0 TD (105 KM)
Wersja sportowa: Type R 2.2 VTEC (212 KM)
Wstęp do artykułu może pachnie dla was kontrowersją, ale takie są fakty. Większość samochodów na rynku to obecnie skorodowane i wymagające sporych nakładów graty, warte nie więcej niż połowę tego, czego pragnie sprzedający. Auta są drogie z prostego powodu – to najlepszy i najbardziej niezawodny Accord w historii tego modelu.
Auto samo w sobie jest kapitalne. Wnętrze daje to, czego oczekujemy od samochodu tej klasy, choć brak osiowej regulacji kierownicy niektórym może przeszkadzać. Przestrzeni i bagażnika jest w sam raz. Accord VI prowadzi się pewnie, choć jest mocno podsterowny. Jeździ się nim dobrze i w miarę dynamicznie, a także dość ekonomicznie. W czym więc problem?
Choć to najlepiej zabezpieczony przed korozją accord, to mimo wszystko podłoga, profile zamknięte, nadkola, maska, progi i inne elementy rdzewieją na potęgę. Niektóre samochody po dokładnych oględzinach powinny być złomowane, choć ich właściciele – przez niebywałą niezawodność – nawet nie zdają sobie z tego faktu sprawy. Jeżeli posiadasz takie auto, oddaj je na naprawdę solidny przegląd, a być może przeżyjesz szok.
Dlatego jeżeli decydujecie się na zakup Accora szóstej generacji, pomimo atrakcyjnej ceny, dokładnie obejrzyjcie auto. Zacznijcie od przednich sanek zawieszenia, które nagminnie rdzewieją, a coraz trudniej o używany element – jest wymienny. Kolejny punkt to hamulce i zawieszenie – tu korozja też czyni spustoszenie. Ogromna zaleta modelu to duża dostępność tanich części używanych, choć nie wszystko już da się kupić.
Pamiętajcie, by absolutnie, za żadne pieniądze nie kupować mało popularnej wersji 1.6 SOHC o mocy 116 KM – części są trudne do zdobycia i nie dotyczy to wyłącznie silnika. Drugim do odrzucenia motorem jest diesel brytyjskiej produkcji.
Wybór pomiędzy benzynowym 1.8 i 2.0 jest bez znaczenia, bo to ten sam silnik, a różnica w pojemności to wbrew pozorom niespełna 50 cm3. Moc i tak już raczej będzie zależeć od kondycji, a nie pojemności. Silnik 2.3 to również konstrukcja bliźniacza, dostępna po liftingu.
Na temat eksploatacji Hondy Accord na LPG napisałem już obszerny artykuł, do którego w tym miejscu odsyłam:
Typowe usterki Hondy Accord VI:
- korozja nadwozia i uszkodzenia lakieru,
- korozja podwozia (newralgiczny punkt to przednie sanki zawieszenia, ściana grodziowa)
- korozja przewodów hamulcowych, zapieczone hamulce
- uszkodzenia głowicy w silnikach zasilanych LPG,
- pękające sworznie przednich wahaczy (przebieg)
- awarie układu kierowniczego (pompa wspomagania i przekładnia kierownicza)
Czego szukać:
Egzemplarzy z możliwie najmniejszą ilością korozji.
Czego unikać:
Unikaj aut z widoczną, rozległą korozją. Nie polecam również zakupu samochodów z instalacją gazową, w których silnik ma choćby najmniejsze problemy z pracą, chyba, że od razu nastawisz się finansowo na wymianę motoru. Absolutnie nie kupuj wersji 1.6.
Zobacz także