Utrata wartości samochodu po 3 latach – sprawdź ile stracisz
Nowe samochody często są kupowane na kredyt lub w leasingu, co jednocześnie podnosi kwotę, jaką trzeba łącznie zapłacić za auto. Jednak po okresie 3 lat wartość samochodu spada średnio o połowę, co również należy uznać za koszt jeśli planujemy jego odsprzedaż. Wspólnie z firmą INFO-EKSPERT Sp. z o.o. przygotowaliśmy zestawienie najpopularniejszych samochodów segmentów A, B, C i D oraz sprawdziliśmy ile stracą na wartości po 3 latach eksploatacji i przebiegu 90 tys. km.
19.02.2015 | aktual.: 30.03.2023 11:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wartość rezydualna, czyli wartość przedmiotu w momencie jego odsprzedaży to bardzo drażliwy dla producentów samochodów temat, a jednak dość istotny dla kupującego. Samochody zmieniamy coraz częściej. Jeśli zostaną kupione w atrakcyjnym kredycie lub leasingu, zmieniają właściciela niedługo po spłaceniu. Do szybkiej odsprzedaży stosunkowo młodych aut niejako zmuszają nas sami producenci, którzy wyraźnie skracają trwałość podzespołów, jednocześnie podnosząc koszty serwisowania i napraw. Wówczas znaczenie zaczyna mieć właśnie utrata wartości, która zależy m. in. od marki i modelu, wyposażenia oraz wersji silnikowej i nadwoziowej.
Segment A
W segmencie A nie dziwi wysoka pozycja Toyoty Aygo, która utraciła 48,3 procent wartości, ale zaskoczeniem może być drugie miejsce Opla Adama. Nie jest to samochód tani czy praktyczny, należy go traktować raczej jako gadżet, podobnie jak Fiata 500. A mimo to, oba auta trzymają wartość lepiej od bardzo popularnych trojaczków Volkswagena. W trójce z Wolfsburga najlepiej wartość trzyma VW up!, a najsłabiej Seat Mii, który nie sprzedaje się najlepiej. INFO-EKSPERT wysoko ocenił również świeże i ładne Renault Twingo, które może stracić mniej niż bliźniaczy Smart ForTwo.
Najsłabiej w zestawieniu wypadł stosunkowo drogi na naszym rynku Citroën C1, a także wysoko ceniona Kia Picanto, która zdecydowanie przegrywa z bliźniaczym Hyundaiem i10.
Segment B
Sytuacja w segmencie B wygląda podobnie. Tu również Toyota notuje najniższy spadek wartości, a Citroën najwyższy. Jednak w środku tabeli mamy ciekawe zróżnicowanie. I tak na przykład Hyundai i20 zdecydowanie przegrywa ze świeżutką Kią Rio, ale główną przyczyną może być to, że w zestawieniu mamy Hyundaia i20 Classic, który już wychodzi z rynku. To samo dotyczy stosunkowo starych modeli, takich jak Citroën C3, Lancia Ypsilon, Honda Jazz czy Seat Ibiza.
Ceny świetnie będą trzymały najnowsze modele, takie jak Opel Corsa czy Mazda 2. Natomiast Škoda Fabia trzeciej generacji, mimo że dopiero zadebiutowała w polskich salonach, raczej nie utrzyma wysokich cen po trzech latach eksploatacji. Tu problemem Škody może być ogromna podaż samochodów poflotowych właśnie za 3 lata, gdy będą zmieniane na nowe. Warto jeszcze zwrócić uwagę na wysoką pozycję niezbyt popularnego MINI. Niestety właściciel i tak musi pogodzić się z dużą utratą wartości wyrażoną w pieniądzu, ponieważ cena podstawowa tego modelu jest niemal 2-krotnie wyższa niż przeciętna w tym segmencie.
Segment C
Połowę wartości i więcej stracą najpopularniejsze modele segmentu C. Wartość Golfa dodatkowo obniża duża liczba samochodów importowanych z zachodu. Popularna Škoda Octavia straci sporo, ale mniej niż Seat Leon. W tym zestawieniu znów tabelę zamyka Citroën z modelem C4. Nisko sklasyfikowano również samochody premium, takie jak Audi A3, BMW serii 1, Mercedes klasy A czy Alfę Romeo Giulietta. Przyczyną jest wysoka cena w chwili zakupu.Segment D
Toyota tym razem znalazła się dość nisko z Avensisem. Nic dziwnego, skoro od debiutu tej generacji minęło już sporo czasu, w obecnym kształcie jest już na rynku 4 lata, a jeszcze w tym roku pojawi się odświeżony model. Warto jednak wiedzieć, że jeszcze 2-3 lata temu utrata wartości Avensisa była bardzo niska. Niską cenę będą miały Honda Accord, Hyundai i40 czy Renault Laguna. Te samochody również nie są młode. Nieźle w zestawieniu wypada mało popularna, za to ładna Kia Optima.
Co kupić by stracić jak najmniej?
Powyższe zestawienia sugerują, że dużym powodzeniem cieszą się stosunkowo świeże auta japońskie. Ceny trzymają też samochody niemieckie (Opel i VW). By nie stracić zbyt wiele na aucie, warto wybierać atrakcyjne stylistycznie modele – zwłaszcza dotyczy to samochodów najmniejszych. Niekoniecznie najbardziej popularne, za to wysoko cenione, poszukiwane i cieszące się opinią niezawodnych samochody dobrze trzymają wartość. Kupując zupełnie nowy model danego producenta warto sprawdzić wartość rezydualną poprzednika, ponieważ w dużej części od tego zależy powodzenie nowego modelu.
Unikać należy natomiast samochodów, które czekają już na facelifting lub na następcę. Drugą stroną medalu będą atrakcyjne ceny zakupu takich egzemplarzy, zwłaszcza w okresie wyprzedaży. Wówczas utrata wartości może mieć mniejsze znaczenie. Dobrze jest unikać również najpopularniejszych i najczęściej importowanych zza granicy aut. Jeśli zależy nam na dobrej wartości rezydualnej to z daleka trzeba omijać samochody Citroëna. Przyczyną tak niskiej wartości rezydualnej jest wieloletnia polityka rabatowa tego producenta.
Generalizując można uznać Citroëna i Audi za marki, których modele tracą na wartości najwięcej. Średnio najmniej tracą marki japońskie, zwłaszcza Toyota, która znalazłaby się przed Mazdą gdyby nie stosunkowo niska pozycja Avensisa. Dobrze cenę trzymają również Opel, Volkswagen i co ciekawe również Peugeot.
Im wyższa cena zakupu samochodu tym szybciej traci na wartości, a jeszcze szybciej spada wartość wyposażenia dodatkowego. Warto zainwestować w elementy podnoszące komfort i bezpieczeństwo, ale adekwatnie do klasy auta, co podniesie jego wartość na rynku wtórnym.