Ucieczkę przed policją zakończył w rzece. Spektakularny lot zarejestrował monitoring

Pod koniec lutego policjanci zatrzymali 30-latka, który poruszał się skradzioną mazdą CX-5. Mężczyzna podczas ucieczki najpierw przebił bariery na moście w Świerkocinie, lądując pojazdem w rzece, a następnie próbował pieszo kontynuować ucieczkę. Teraz policja opublikowała nagranie ze spektakularnego pościgu.

Nagranie z lądowania w rzece uwieczniły kamery miejskiego monitoringu
Nagranie z lądowania w rzece uwieczniły kamery miejskiego monitoringu
Źródło zdjęć: © fot. Lubuska Policja
Filip Buliński

01.03.2021 | aktual.: 16.03.2023 14:26

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Choć finał godny był niezłego filmu akcji, wszystko zaczęło się stosunkowo niewinnie. Policjanci z Sulęcina we wtorkowy wieczór 23 lutego postanowili zatrzymać do kontroli mazdę CX-5 na niemieckich tablicach rejestracyjnych. Kierowca nie zamierzał się jednak zatrzymywać i rzucił się do ucieczki.

W pewnym momencie wjechał on na most nad Wartą wyłączony z ruchu, nie opanował auta, przebił bariery i wleciał do rzeki. Nagranie spektakularnego skoku nagrały kamery miejskiego monitoringu. Poniżej znajdziecie film z całego pościgu wraz z finałem.

Pojazd zatonął, jednak mężczyzna wydostał się z auta, dopłynął do brzegu i próbował pieszo kontynuować ucieczkę. Mimo to został szybko zatrzymany i doprowadzony do policyjnej celi. Okazało się, że pojazd został wcześniej skradziony na terenie Niemiec. 30-latkowi za samo niezatrzymanie się do policyjnej kontroli grozi do 5 lat więzienia. Oprócz zostaną mu także postawione zarzuty paserstwa.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)