Toyota GR Yaris hitem nawet w Gran Turismo Sport. Gracze kupili już 300 tys. sztuk
Mała, piekielnie szybka toyota z napędem na 4 koła wywróciła motoryzacyjną końcówkę roku do góry nogami. Popyt na większości rynków zdecydowanie przewyższa podaż. I to nie tylko w świecie rzeczywistym. Wzięciem cieszą się nawet wirtualne egzemplarze z konsolowego tytułu Gran Turismo Sport.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wyścigowe symulatory coraz częściej przenikają się ze światem prawdziwej motoryzacji. Mowa tu nie tylko o rosnącej popularności e-sportowych zawodów wyścigowych, ale i motoryzacyjnych premierach w wirtualnym świecie. Użytkownicy tytułu Gran Turismo znanego z konsol Sony PlayStation regularnie otrzymują do dyspozycji samochodowe nowości, które mogą sprawdzić w wirtualnym świecie. GR Yaris nie był tu wyjątkiem.
Mała toyota zadebiutowała w Gran Turismo Sport 13 listopada 2020 roku. Szybko okazało się, że samochód cieszy się rekordowym wzięciem wśród graczy. W świecie rozgrywek kupiło go ponad 300 tys. osób. Dla porównania, GR Suprę, która jest dostępna znacznie dłużej wybrało 620 tys. graczy. GR Yaris ma więc spore szanse na szybkie pobicie wyniku koncernowej siostry.
Powyższe wyniki są najlepszym dowodem na to, że ostra toyota okazała się marketingowym strzałem w dziesiątkę. To samochód, o którym ostatnio mówi się naprawdę wiele - głównie w samych superlatywach. W Polsce sprzedano już wszystkie 430 sztuk zaplanowanych na nasz rynek. Importer walczy obecnie o zwiększenie tej puli, gdyż chętnych nadal przybywa. Do tego stopnia, że egzemplarze z rynku wtórnego są droższe niż fabrycznie nowe.
261 KM mocy i 360 Nm maksymalnego momentu obrotowego trafia na wszystkie 4 koła za pośrednictwem 6-stopniowej przekładni manualnej, co przy masie 1280 kg pozwala rozpędzać się do setki w mniej niż 5,5 sekundy i osiągać maksymalnie 230 km/h. To bez wątpienia jedno z najbardziej emocjonujących aut w segmencie.
