Toyota Aygo X hitem przedsprzedaży w Polsce. Cena nie odstraszyła klientów
Toyota Aygo X w najnowszej odsłonie stała się miejskim crossoverem. Jak się okazuje, był to strzał w dziesiątkę. Mimo nieprzesadnie niskich cen, startujących od blisko 60 tys. zł, chętnych nie brakuje.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wystarczyło 1,5 miesiąca, by polski oddział Toyoty zebrał 417 zamówień na nowe Aygo X. Co ciekawe, klienci, którzy zdecydowali się na zakup w przedsprzedaży, najczęściej wybierali bogatszą odmianę Style z dwukolorowym nadwoziem, lakierem Chili Red i automatyczną skrzynią biegów.
Cena, która jest o kilkanaście tysięcy złotych wyższa niż w przypadku poprzedniej odsłony, nie przeszkodziła więc w rynkowym sukcesie. Jak widać, osób gotowych by wyłożyć blisko 60 tys. zł za auto segmentu A nie brakuje.
Trzeba jednak przyznać, że nowe Aygo X zupełnie różni się od poprzednika. Począwszy od modnych, masywnych kształtów i zwiększonego prześwitu, poprzez większe możliwości indywidualizacji, a skończywszy na bogatszym wyposażeniu.
Już w standardzie można bowiem liczyć na multimedia z systemem Toyota Touch 2, manualną klimatyzację, czujnik zmierzchu czy podgrzewane, elektrycznie sterowane lusterka. Nie brakuje też pakietu systemów wsparcia kierowcy Toyota Safety Sense.
Samochód zdaje się dobrze trafiać w gusta tych, którzy poszukują niewielkiego auta o prostej konstrukcji, które wyglądem i dodatkami przypomina modele z wyższych segmentów rynku.
