To znak, że kierowca cię nie widzi. Uważaj na tę lampkę w lusterku
O ile kierowcy aut wyposażonych w systemy bezpieczeństwa doskonale wiedzą, jak one działają i do czego służą, o tyle inni kierowcy nie zawsze wiedzą, jak zachować się wobec takich pojazdów. Jedną z takich sytuacji jest migająca lampka w lusterku.
21.10.2021 | aktual.: 25.11.2024 10:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kiedy jedziesz z tyłu obok innego pojazdu, albo jadąc lewym pasem autostrady dojeżdżasz do kierowcy jadącego prawym, to możesz dostrzec na jego lewym lusterku migającą pomarańczową lub czerwoną lampkę. Czasami znajduje się ona w okolicy lusterka. To ostrzeżenie dla drugiego kierowcy, że się zbliżasz, ale i dla ciebie, że on cię nie widzi.
Tak działa system BLIS (Blind Spot Information System), który ostrzega kierowcę przed obiektem znajdującym się w jego martwej strefie. Jest to strefa, której kierowca nie może obserwować w swoim lusterku, a także może jej dobrze nie widzieć nawet obracając głowę.
W praktyce monitorowana jest znacznie większa strefa, bo system jest projektowany tak, by ostrzegał również o pojazdach, które niebawem znajdą się w martwej strefie. Można założyć, że jest to obszar od środkowego słupka (słupka B) do kilku- lub kilkunastu metrów za pojazdem obok niego. BLIS nie ostrzega przed pojazdami znajdującymi się na tym samym pasie, czyli dojeżdżającymi z tyłu za samochodem.
Zadaniem systemu jest zapobieganie kolizji, która mogłaby nastąpić, kiedy kierowca z systemem postanowi zmienić pas ruchu. Sygnał jest dość wyraźny i jednoznaczny, ale to nie oznacza, że kierowca takiego manewru nie wykona. Dlatego widząc lampkę w lusterku innego pojazdu, miej świadomość, że to również ostrzeżenie dla ciebie: kierowca tego auta cię nie widzi.
Uwaga na kierunkowskazy, których lampki w wielu autach są montowane na lusterkach i z punktu widzenia kierowcy jadącego z tyłu obok mogą przypominać lampki systemu BLIS. Szczególnie w lusterkach seatów leonów są one bardzo podobne. Taki kierowca, włączając lewy kierunkowskaz i chcąc zmienić pas, kiedy jedziecie obok, na pewno was nie widzi albo czeka, aż go wyprzedzicie/wpuścicie.