Pogrzebowy karawan na bazie Imprezy - w sam raz na ostatnią drogę fanów motoryzacji
Pogrzebowe karawany zazwyczaj powstają na bazie dość nudnych samochodów klasy średniej i wyższej. Istnieją jednak ciekawe odstępstwa od tej reguły, czego dowodem jest Subaru Impreza z Wielkiej Brytanii, będące idealną propozycją na pogrzeb wielbiciela motoryzacji.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ostatnia droga przy akompaniamencie bulgoczącego boksera jest z pewnością znacznie ciekawszą propozycją niż podróż Mercedesem Klasy E lub BMW z dieslem pod maską. I choć mogłoby się wydawać, że po śmierci już nie zrobi nam to różnicy, jakoś przyjemniej byłoby umierać, wiedząc, że do grobu zawiezie nas nietuzinkowe auto.
Jeden z mieszkańców brytyjskiego Midlands najwyraźniej zdał sobie z tego sprawę, czego wynikiem jest właśnie opisywane Subaru Impreza. Auto może wynająć każdy, komu zależy by jego bliscy, którzy mieli benzynę we krwi, godnie pożegnali się z tym światem.
Poza wspaniałym dźwiękiem benzynowego boksera samochód wyróżnia się także rajdowym malowaniem Subaru i napędem na cztery koła, który powinien poradzić sobie na każdym, nawet najbardziej błotnistym cmentarzu.
Z tego co nam wiadomo, jest to pierwszy taki projekt, ale kto wie, może Impreza z Midlands zainspiruje kolejnych specjalistów od funeraliów, którzy stworzą np. alternatywę w postaci Lancera Evo. Przyznacie, że to byłoby naprawdę coś...