Startuje wielka akcja policji. Funkcjonariusze sięgną po radary i alkomaty
Okres Wszystkich Świętych coraz bliżej, a wraz z nim duże wzrosty natężenia ruchu. Wzmożonych kontroli policji można spodziewać się już w ten weekend. Funkcjonariusze zwrócą uwagę na dwie kluczowe kwestie.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak informuje nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP, głównie działania policji związane z wyjazdami na cmentarze zaplanowano w dniach 31 października - 2 listopada, lecz już od piątku 27 października powinniśmy spodziewać się wzmożonych kontroli. Policjanci przewidują bowiem, że część kierowców odwiedzi nekropolie w najbliższy weekend.
Funkcjonariusze skupią się przede wszystkim na najpoważniejszych wykroczeniach, takich jak przekraczanie limitów prędkości, nieprawidłowe zachowania wobec pieszych czy jazda pod wpływem alkoholu.
Nadmierna prędkość od lat stanowi najczęstszą przyczynę wypadków drogowych w Polsce. Niechronieni piesi są z kolei najbardziej narażoną grupą uczestników ruchu. Nadkomisarz Robert Opas przypomina, jak ważne dla ich bezpieczeństwa jest korzystanie z odblasków czy kamizelek poprawiających widoczność po zmroku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okresy świąteczne i długie weekendy sprzyjają spożywaniu alkoholu, więc policja położy nacisk również na tę kwestię. Polska jest jednym z krajów, w których przeprowadza się najwięcej badań trzeźwości.
Tylko w Estonii wykonuje się więcej badań trzeźwości w przeliczeniu na 1000 mieszkańców – 576. W Polsce było to 219 kontroli (ale dla 2022 r. współczynnik ten wyniósł 327). Dla porównania – w Portugalii w 2021 r. wykonano 160 kontroli trzeźwości kierowców na 1000 mieszkańców, we Francji 109, a w Szwecji jedynie 33. Nie należy więc wierzyć, że jazda po alkoholu ujdzie kierowcy na sucho.
W ubiegłym roku w okresie Wszystkich Świętych doszło do 139 wypadków, w których zginęło 18 osób, a 164 zostało rannych. Zatrzymano też 885 kierowców pod wpływem alkoholu. Miejmy nadzieję, że tegoroczne statystyki będą bardziej optymistyczne.
