Sportowe modele Toyoty, które inspirowały twórców GT86

Przy okazji premiery odmłodzonej Toyoty GT86 japoński producent (niezbyt kojarzący się obecnie ze sportowymi samochodami), przypomniał o dziedzictwie ich tylnonapędowego coupé. Toyota Wystawiła w muzeum najlepsze modele w w swojej historii. Oto one.

Stylistyczną i techniczną inspiracją projektantów Toyoty GT86 były dwa modele - kultowy AE86 oraz Toyota 2000 GT. Ten drugi niech będzie naszym pierwszym bohaterem.
Stylistyczną i techniczną inspiracją projektantów Toyoty GT86 były dwa modele - kultowy AE86 oraz Toyota 2000 GT. Ten drugi niech będzie naszym pierwszym bohaterem.
Marcin Łobodziński

16.01.2017 | aktual.: 01.10.2022 20:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Toyota 2000 GT zadebiutowała na rynku w 1967 roku jako dwumiejscowe coupé z umieszczonym wzdłużnie z przodu, 6-cylindrowym silnikiem o pojemności 2 litrów. Motor generuje 150 KM mocy, która trafia na tylną oś.
Toyota 2000 GT zadebiutowała na rynku w 1967 roku jako dwumiejscowe coupé z umieszczonym wzdłużnie z przodu, 6-cylindrowym silnikiem o pojemności 2 litrów. Motor generuje 150 KM mocy, która trafia na tylną oś.

Jest to stylistyczna inspiracja dla projektantów GT86. Auta łączy nisko poprowadzona maska z ostrym przednim pasem. W latach 60. i nieco później, bardzo modne w samochodach sportowych były otwierane światła, których używało się wyłącznie nocą, a współczynnik oporu powietrza o tej porze jakby miał inne znaczenie.

Surowy na pierwszy rzut oka kokpit w praktyce okazuje się niezwykle bogato wyposażony w szeroki zestaw instrumentów. Zegary wypełniają całą deskę rozdzielczą, a duża część materiałów ozdobnych to drewno. Kubełkowe na swój sposób fotele nie miały zagłówków, a koło kierownicy sportowej było według dzisiejszych standardów jedynie z kształtu. To były czasy, gdy takie wozy miały cienki wieniec o dużej średnicy.
Surowy na pierwszy rzut oka kokpit w praktyce okazuje się niezwykle bogato wyposażony w szeroki zestaw instrumentów. Zegary wypełniają całą deskę rozdzielczą, a duża część materiałów ozdobnych to drewno. Kubełkowe na swój sposób fotele nie miały zagłówków, a koło kierownicy sportowej było według dzisiejszych standardów jedynie z kształtu. To były czasy, gdy takie wozy miały cienki wieniec o dużej średnicy.
Samochód sprzedawano głównie w Japonii i w Ameryce Północnej, w trzech wersjach nadwoziowych - coupé, targa oraz kabriolet. Był to pierwszy samochód sportowy Toyoty, który pokazał markę kojarzącą się głównie z samochodami dla ludu od tej strony. Produkcję zakończono w 1970 roku, a na jego miejsce pojawiła się Celica.
Samochód sprzedawano głównie w Japonii i w Ameryce Północnej, w trzech wersjach nadwoziowych - coupé, targa oraz kabriolet. Był to pierwszy samochód sportowy Toyoty, który pokazał markę kojarzącą się głównie z samochodami dla ludu od tej strony. Produkcję zakończono w 1970 roku, a na jego miejsce pojawiła się Celica.
Jednak zanim przejdziemy do Celiki, warto przypomnieć o technicznej i przede wszystkim duchowej inspiracji modelu GT86, czyli AE86.  Czy już skojarzyliście, skąd wzięto nazwę GT86?
Jednak zanim przejdziemy do Celiki, warto przypomnieć o technicznej i przede wszystkim duchowej inspiracji modelu GT86, czyli AE86. Czy już skojarzyliście, skąd wzięto nazwę GT86?
Wbrew pozorom jest to zwykły samochód, taki jak każda Toyota Corolla, a zupełnie przypadkowo stał się symbolem driftingu. Złożyło się na to kilka czynników - tylny napęd, lekka konstrukcja, dobrze rozwinięty rynek akcesoriów tuningowych i niska cena zakupu. Dzięki temu każdy, nawet młody człowiek mógł kupić, zmodyfikować i jeździć AE86 po krętych drogach Japonii poślizgami, jak bohater mangi Initial D.
Wbrew pozorom jest to zwykły samochód, taki jak każda Toyota Corolla, a zupełnie przypadkowo stał się symbolem driftingu. Złożyło się na to kilka czynników - tylny napęd, lekka konstrukcja, dobrze rozwinięty rynek akcesoriów tuningowych i niska cena zakupu. Dzięki temu każdy, nawet młody człowiek mógł kupić, zmodyfikować i jeździć AE86 po krętych drogach Japonii poślizgami, jak bohater mangi Initial D.
Auto zaprezentowano w 1983 roku jako piątą generację Corolli w wersji coupé, a ściślej, jako dwudrzwiowego sedana. Samochód niczym specjalnym się nie wyróżniał, ale Toyota zainstalowała mu mocną, jak na owe czasy, jednostkę 1.6, generującą 120-130 KM. Dzięki zaawansowanej technicznie, a jednocześnie bardzo trwałej konstrukcji, szybko na rynku pojawiły się zestawy tuningowe, które podkręcały motor do 160 KM bez większego wysiłku.
Auto zaprezentowano w 1983 roku jako piątą generację Corolli w wersji coupé, a ściślej, jako dwudrzwiowego sedana. Samochód niczym specjalnym się nie wyróżniał, ale Toyota zainstalowała mu mocną, jak na owe czasy, jednostkę 1.6, generującą 120-130 KM. Dzięki zaawansowanej technicznie, a jednocześnie bardzo trwałej konstrukcji, szybko na rynku pojawiły się zestawy tuningowe, które podkręcały motor do 160 KM bez większego wysiłku.
Toyota AE86 to bodaj jedyna maszyna na świecie, która może się kojarzyć wyłącznie z driftingiem. Sprzyjała temu nie tylko cena i konstrukcja, ale także dobre wyważenie i prostota budowy. Dzięki powyższym, nawet jeżeli auto zostało uszkodzone, można było je szybko naprawić. Produkcję AE86 zakończono w 1987 roku.
Toyota AE86 to bodaj jedyna maszyna na świecie, która może się kojarzyć wyłącznie z driftingiem. Sprzyjała temu nie tylko cena i konstrukcja, ale także dobre wyważenie i prostota budowy. Dzięki powyższym, nawet jeżeli auto zostało uszkodzone, można było je szybko naprawić. Produkcję AE86 zakończono w 1987 roku.
Narodziny Toyoty Celiki to rok 1970, czyli ten sam, w którym zakończono produkcję 2000 GT. Zupełnie zmieniono koncepcję, a główną przyczyną była potrzeba stworzenia sportowego samochodu o znaczących walorach praktycznych. Przede wszystkim chodziło większe wnętrze dla czterech osób.
Narodziny Toyoty Celiki to rok 1970, czyli ten sam, w którym zakończono produkcję 2000 GT. Zupełnie zmieniono koncepcję, a główną przyczyną była potrzeba stworzenia sportowego samochodu o znaczących walorach praktycznych. Przede wszystkim chodziło większe wnętrze dla czterech osób.
Pomimo rzeczywistych walorów praktycznych, inżynierowie pamiętali o podstawowym zamyśle - samochód ma jeździć dobrze i widowiskowo. To oczywiście przełożyło się na pozostawienie starego układu, czyli silnik z przodu, umieszczony wzdłużnie i przekazujący napęd na tylną oś. Nie inaczej było z Toyotą GT86, która choć produkowana w zakładach Subaru i z silnikiem Subaru, nigdy nie powstała w odmianie 4WD. Nawet Subaru BRZ, które jest jej bliźniakiem pozostawiono wbrew tradycjom marki tylnonapędowe.
Pomimo rzeczywistych walorów praktycznych, inżynierowie pamiętali o podstawowym zamyśle - samochód ma jeździć dobrze i widowiskowo. To oczywiście przełożyło się na pozostawienie starego układu, czyli silnik z przodu, umieszczony wzdłużnie i przekazujący napęd na tylną oś. Nie inaczej było z Toyotą GT86, która choć produkowana w zakładach Subaru i z silnikiem Subaru, nigdy nie powstała w odmianie 4WD. Nawet Subaru BRZ, które jest jej bliźniakiem pozostawiono wbrew tradycjom marki tylnonapędowe.
Auto napędza jeden z kilku silników o pojemności od 1,4 do 2,0 l. Największy osiąga 120 KM mocy, zatem nie ma tu żadnego postępu względem 2000 GT. Jednak Celica miała być samochodem bardziej przystępnym cenowo i ekonomicznym. Ponadto Toyota reklamowała go jako japońskiego pony cara, który w przeciwieństwie do amerykańskich odpowiedników, praktycznie się nie psuł.
Auto napędza jeden z kilku silników o pojemności od 1,4 do 2,0 l. Największy osiąga 120 KM mocy, zatem nie ma tu żadnego postępu względem 2000 GT. Jednak Celica miała być samochodem bardziej przystępnym cenowo i ekonomicznym. Ponadto Toyota reklamowała go jako japońskiego pony cara, który w przeciwieństwie do amerykańskich odpowiedników, praktycznie się nie psuł.
Kokpit, w przeciwieństwie do nadwozia, wyraźnie nawiązuje do poprzednika. Liczne wskaźniki, sportowa kierownica i fotele oraz drewniane wykończenia, to był standard tak w Toyocie, jak i w najdroższych Ferrari z tego okresu. Czas zmiany modelu nastąpił w 1977 roku, po sprzedaniu ponad miliona egzemplarzy Celiki.
Kokpit, w przeciwieństwie do nadwozia, wyraźnie nawiązuje do poprzednika. Liczne wskaźniki, sportowa kierownica i fotele oraz drewniane wykończenia, to był standard tak w Toyocie, jak i w najdroższych Ferrari z tego okresu. Czas zmiany modelu nastąpił w 1977 roku, po sprzedaniu ponad miliona egzemplarzy Celiki.
Pierwszym, małym Ferrari Toyoty był model MR2, zaprezentowany w 1984 roku. Toyota bardzo rozpędzała się ze sportowymi samochodami, do tego stopnia, że postanowiono stworzyć auto o koncepcji kompletnie odbiegającej od wizerunku marki dla ludu. MR2 ma umieszczony centralnie silnik, napędzający tylną oś, dzięki czemu uzyskano rozkład masy korzystniejszy do jazdy po torze.
Pierwszym, małym Ferrari Toyoty był model MR2, zaprezentowany w 1984 roku. Toyota bardzo rozpędzała się ze sportowymi samochodami, do tego stopnia, że postanowiono stworzyć auto o koncepcji kompletnie odbiegającej od wizerunku marki dla ludu. MR2 ma umieszczony centralnie silnik, napędzający tylną oś, dzięki czemu uzyskano rozkład masy korzystniejszy do jazdy po torze.
Co ciekawe, silnik MR2 pochodzi z Toyoty AE86. Jest to jednostka 1.5 lub 1.6 i mocy 83 KM lub 130 KM. To wystarcza, by o ważącym niespełna tonę samochodzie mówić, że jest rasowym sportowcem.
Co ciekawe, silnik MR2 pochodzi z Toyoty AE86. Jest to jednostka 1.5 lub 1.6 i mocy 83 KM lub 130 KM. To wystarcza, by o ważącym niespełna tonę samochodzie mówić, że jest rasowym sportowcem.
Świadczą o tym nie tylko chowane reflektory i dużych rozmiarów spojler, ale też osiągi. MR2 potrzebowała na przyspieszenie do 100 km/h tylko 8,1 sekundy, a jej prędkość maksymalna sięgała wartości 200 km/h. Był to też pierwszy z opisywanych tu modeli, który trafił na szeroką skalę na cały rynek europejski, gdzie niestety nie odniósł sukcesu.
Świadczą o tym nie tylko chowane reflektory i dużych rozmiarów spojler, ale też osiągi. MR2 potrzebowała na przyspieszenie do 100 km/h tylko 8,1 sekundy, a jej prędkość maksymalna sięgała wartości 200 km/h. Był to też pierwszy z opisywanych tu modeli, który trafił na szeroką skalę na cały rynek europejski, gdzie niestety nie odniósł sukcesu.
Kanciasta deska rozdzielcza nawiązuje do Corolli, ale pozycja za kierownicą jest inna. Siedzi się tu niżej, widzi się mniej, ale za to doskonale da się wyczuć auto ciałem. Jest to też jedna z cech modelu GT86.
Kanciasta deska rozdzielcza nawiązuje do Corolli, ale pozycja za kierownicą jest inna. Siedzi się tu niżej, widzi się mniej, ale za to doskonale da się wyczuć auto ciałem. Jest to też jedna z cech modelu GT86.
Może nie jest to japońskie Ferrari, ale na pewno najbardziej sportowy model Toyoty, jaki kiedykolwiek opuścił fabrykę tego producenta. Kultowa Supra to samochód, na którego najnowszą generację czekamy od kilku lat i odliczamy miesiące do premiery.
Może nie jest to japońskie Ferrari, ale na pewno najbardziej sportowy model Toyoty, jaki kiedykolwiek opuścił fabrykę tego producenta. Kultowa Supra to samochód, na którego najnowszą generację czekamy od kilku lat i odliczamy miesiące do premiery.
Supra była odpowiedzią Toyoty na konstrukcje konkurencyjnych, japońskich marek z przełomu lat 80. i 90. Suprę oczywiście poznaliśmy wcześniej - najpierw jako Celicę Suprę, potem jako oddzielny model - ale ten jest wyjątkowy. To ostatnia generacja, którą wytwarzano w latach 1992-2002.
Supra była odpowiedzią Toyoty na konstrukcje konkurencyjnych, japońskich marek z przełomu lat 80. i 90. Suprę oczywiście poznaliśmy wcześniej - najpierw jako Celicę Suprę, potem jako oddzielny model - ale ten jest wyjątkowy. To ostatnia generacja, którą wytwarzano w latach 1992-2002.
Toyota Supra była znana nie tylko z nietuzinkowego wyglądu i bardzo dobrego prowadzenia, ale także, a może przede wszystkim, z kultowego silnika 2JZ-GE, z sześcioma cylindrami ułożonymi w rzędzie. 3-litrowa jednostka generowała dzięki doładowaniu, zgodnie z japońskimi przepisami 280 KM, ale nieoficjalnie mówiło się o wartościach powyżej liczby 300.
Toyota Supra była znana nie tylko z nietuzinkowego wyglądu i bardzo dobrego prowadzenia, ale także, a może przede wszystkim, z kultowego silnika 2JZ-GE, z sześcioma cylindrami ułożonymi w rzędzie. 3-litrowa jednostka generowała dzięki doładowaniu, zgodnie z japońskimi przepisami 280 KM, ale nieoficjalnie mówiło się o wartościach powyżej liczby 300.
Auto pomimo masy przekraczającej 1,5 tony, rozpędzało się do setki w 5 sekund i rozwijało prędkość 260 km/h. Silnik Supry można było łatwo modyfikować, co sprawiło, że o ile AE86 był kultową maszyną do driftu, a MR2 idealnie nadawała się na tor, tak Supra świetnie sprawdzała się w wyścigach na ćwierć mili. Kabina tego modelu była luksusowa i choć znajdziemy w niej sporo sportowych akcentów, to jednak było to typowe GT na długie i szybkie podróże. Co łączy Suprę z GT86? Czekamy na wasze propozycje w komentarzach...
Auto pomimo masy przekraczającej 1,5 tony, rozpędzało się do setki w 5 sekund i rozwijało prędkość 260 km/h. Silnik Supry można było łatwo modyfikować, co sprawiło, że o ile AE86 był kultową maszyną do driftu, a MR2 idealnie nadawała się na tor, tak Supra świetnie sprawdzała się w wyścigach na ćwierć mili. Kabina tego modelu była luksusowa i choć znajdziemy w niej sporo sportowych akcentów, to jednak było to typowe GT na długie i szybkie podróże. Co łączy Suprę z GT86? Czekamy na wasze propozycje w komentarzach...
Na koniec pozostaje nam wcale nie kultowa Toyota Corolla GTI 16. Wersja bazująca na Corolli E90 była pierwszym tzw. hot hatchem tego producenta, który mógł stanąć w szranki z europejskimi markami w tym podsegmencie.
Na koniec pozostaje nam wcale nie kultowa Toyota Corolla GTI 16. Wersja bazująca na Corolli E90 była pierwszym tzw. hot hatchem tego producenta, który mógł stanąć w szranki z europejskimi markami w tym podsegmencie.
Corollę GTI 16 wyposażono w zmodyfikowaną jednostkę 1.6 4A-GE, czyli kultowy silnik AE86. Rozwija moc 125-130 KM i zapewnia temu lekkiemu hatchbackowi świetne osiągi.
Corollę GTI 16 wyposażono w zmodyfikowaną jednostkę 1.6 4A-GE, czyli kultowy silnik AE86. Rozwija moc 125-130 KM i zapewnia temu lekkiemu hatchbackowi świetne osiągi.
Co może łączyć Corollę GTI 16 z Toyotą GT86? Przede wszystkim fakt, że tak jak współczesne hot hatche, sportowe coupé  Toyoty jest przystępne cenowo. Obecnie GT86 kupicie w wyprzedaży rocznika 2016 za 119 900 zł.
Co może łączyć Corollę GTI 16 z Toyotą GT86? Przede wszystkim fakt, że tak jak współczesne hot hatche, sportowe coupé Toyoty jest przystępne cenowo. Obecnie GT86 kupicie w wyprzedaży rocznika 2016 za 119 900 zł.
Obraz
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (4)