Scaldersi Emperor I, czyli przepych na kółkach

Scaldersi Emperor I to limuzyna, obok której nie można przejść obojętnie. Właśnie takie były założenia twórców tego projektu - auto ma szokować, przykuwać uwagę i budzić emocje. Niestety dla większości osób nie będą to emocje pozytywne. Wszystko jest kwestią gustu, lecz estetyka Emperora jest co najmniej dyskusyjna.

Specjaliści z firmy Scaldersi wzięli na warsztat eleganckiego i dostojnego Mercedesa Maybach S600 i zmienili go nie do poznania. Tym, co od razu rzuca się w oczy jest ogromna atrapa chłodnicy oraz zderzak z dużymi wlotami powietrza. Nie można nie zauważyć także pokaźnego dyfuzora i ogromnych felg o bardzo nietypowym wzorze. Jakby tego było mało, wszystkie wspomniane elementy w mniejszym lub większym stopniu pokryto 24-karatowym złotem.

Wnętrze nie odstaje od nadwozia szokując równie mocno. Oprócz złota znajdziemy tu np. skórę krokodyla lub węża, pikowane fotele przypominające babciną kanapę, czy luksusowe drewno. Klienci mają do wyboru 24 rodzaje skór w 24 kolorach, 78 odmian drewna oraz 19 lakierów nadwozia. Dodatkowo można zdecydować się na grawerowane kieliszki do szampana, zestaw toreb podróżnych, czy zegarek Rolex. Wisienką na torcie jest kluczyk wykonany - a jakże! - ze złota.

Jeśli prezencja Emperora niezbyt przypadła Wam do gustu, pocieszeniem może być napęd. To 6,3-litrowe V12 AMG zapożyczone od Brabusa. Jednostka generuje 888 KM mocy, dzięki czemu ta ciężka limuzyna osiąga setkę w zaledwie 3,7 sekundy.

Koszt zakupu tego nietypowego pojazdu wynosi około 1,5 mln dolarów, choć cena jest w dużej mierze uzależniona od preferencji klienta. Co ciekawe, firma ma w planach kolejne projekty takie jak Emperor II oparty na Mercedesie S Coupe, czy Emperor III bazujący na Bentleyu Bentayga. Fani przepychu z pewnością już zacierają ręce.