Policyjny pościg za BMW. 19‑latek miał sporo na sumieniu
Łukowscy policjanci w wyniku pościgu zatrzymali 19-latka uciekającego BMW. Młodzieniec nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak się okazało, kilka tygodni wcześniej stracił prawo jazdy i wydano wobec niego decyzję administracyjną o cofnięciu uprawnień. Dodatkowo w jego samochodzie znaleziono marihuanę.
03.04.2024 15:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
We wtorek wieczorem policjanci z łukowskiej drogówki zauważyli w Ryżkach, że do stojącego na parkingu samochodu marki BMW wsiada młody mężczyzna. W aucie tym nie było zderzaków i tablic rejestracyjnych. Młodzieniec, wyjeżdżając z parkingu na drogę, zauważył jadący radiowóz. Gwałtownie przyśpieszając, chciał uciec policjantom.
– Mimo włączonych sygnałów świetlnych i dźwiękowych nakazujących kierującemu BMW zatrzymanie pojazdu, młody mężczyzna nie reagował na tak wydane polecenie. Uciekając w kierunku Sięciaszki, wjechał w boczną drogę, by po chwili skręcić gwałtownie w polną dróżkę. Tam stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na pobliską łąkę. Gdy "wyskakiwał" z auta, zatrzymali go policjanci. Mundurowi sprawdzili wnętrze pojazdu i znaleźli tam woreczek foliowy, w którym było kilka gramów marihuany – poinformował asp. szt. Marcin Józwik z łukowskiej Policji.
Zatrzymany 19-latek stwierdził wówczas, że to nie są jego narkotyki i że to nie on kierował pojazdem. Jego auto odholowano na parking strzeżony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Narkotyki i niezatrzymanie się do kontroli drogowej to nie jedyne przewinienia młodego kierowcy. Policjanci ustalili, że w kilka tygodni temu 19-latek "stracił" prawo jazdy za przekroczenie limitu 20 punktów karnych w okresie roku od wydania prawa jazdy i w związku z wydano decyzję administracyjną o cofnięciu uprawnień – dodał asp. szt. Marcin Józwik.
Młodzieniec noc spędził w policyjnej celi, a w środę usłyszał zarzuty. Za naruszenie przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii, kierowanie pojazdem mimo wydania decyzji administracyjnej o cofnięciu uprawnień i niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu wysoka grzywna, a nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. 19-latek nieprędko odzyska swoje prawo jazdy, teraz musi liczyć się też z sądowym zakazem kierowania pojazdów.