Wznowili produkcję. Klienci już ustawiają się w kolejce

Ineos Automotive w Hambach wznawia produkcję modeli Grenadier i Quartermaster po rozwiązaniu problemów z dostawcą. Firma liczy na znaczny wzrost sprzedaży, wchodząc na rynki w Meksyku i Chinach.

Ineos Grenadier
Ineos Grenadier
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Marcin Łobodziński

21.01.2025 | aktual.: 21.01.2025 09:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Lynn Calder, szefowa Ineos Automotive, powiedziała, że zaczynają rok z optymizmem i wierzy, że będzie to ich najlepszy okres, bazujący na 40-procentowym wzroście z poprzedniego roku. Obecnie po drogach i bezdrożach jeździ już ponad 20 tys. samochodów marki Grenadier. Nowe rynki, takie jak Meksyk i Chiny, zwróciły uwagę na ich ofertę, co zwiększyło popyt, szczególnie gdy produkcja była wstrzymana.

Fabryka, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, ruszyła ponownie. Teraz auta będą produkowane także na rynek meksykański i chiński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Firma po raz pierwszy przyznała, co było problemem. Oficjalnie powiedziano, że chodzi o fotele, tak jak wszyscy podejrzewali.

- Jesteśmy bardzo wdzięczni za cierpliwość naszych klientów, dostawców i zespołów produkcyjnych, gdy pracowaliśmy w trudnej sytuacji. Będąc bardzo dumni z naszego zakładu w Hambach, jest on świadectwem rygoru, który leży u podstaw Ineosa, ponownie uruchamiamy produkcję opartą na solidnych fundamentach położonych w zeszłym roku - powiedział Philippe Steyer, prezes Ineos Automotive SAS.

Komentarze (1)