Rosja skolonizowana na rynku aut. Dane pokazują rozmiary katastrofy

Chińskie firmy przejęły rosyjski rynek nowych samochodów osobowych. Rosjanie narzekają na produkty od swojego wschodniego sąsiada, ale kupują od tamtejszych firm coraz więcej. No cóż, nie za bardzo mają wybór.

Za rosyjskim logo skrywa się auto z Chin
Za rosyjskim logo skrywa się auto z Chin
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Moskwicz
Tomasz Budzik

15.12.2024 11:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Niedługo po napaści Rosji na Ukrainę z największego terytorialnie państwa świata jedna po drugiej wycofały się zachodnie i japońskie firmy motoryzacyjne. Władze Kremla szybko skomentowały tę zmianę, stwierdzając, że to dobrze, ponieważ w ten sposób rozwinie się rodzimy przemysł. O tym, jak bardzo była to dobra mina do złej gry, przekonują nas najnowsze dane.

Rosyjski serwis autostat.ru podsumował sprzedaż nowych samochodów od początku stycznia do końca listopada 2024 r. Jak się okazało, do chińskich marek należy już 58,6 proc. rosyjskiego rynku. Z punktu widzenia Europy taki odsetek jest czymś tak niewiarygodnym, że wręcz abstrakcyjnym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W rzeczywistości może być on jeszcze wyższy. Nie wiadomo czy w tych danych do chińskich samochodów zalicza się modele marki Moskwicz. Rosyjska firma, która przed laty została przejęta przez Renault, po napaści na Ukrainę została sprzedana przez Francuzów lokalnym podmiotom. Dziś firma produkuje auta, które w rzeczywistości są modelami chińskiej firmy JAC ze zmienionym logo (np. Moskwicz 3 to w rzeczywistości JAC JS4). Jeśli wyliczenia autostat.ru nie zaliczają ich jako chińskich samochodów tylko z powodu znaczka na masce, to rzeczywisty udział chińskich aut w rosyjskim rynku jest jeszcze wyższy.

Wśród najpopularniejszych chińskich marek w Rosji serwis autostat.ru wymienia Haval, Chery, Geely oraz Changan. Te cztery marki odpowiadają za 66 proc. chińskich aut sprzedanych w Rosji w 2024 r. Szacuje się, że łącznie w 2024 r. sprzedanych zostanie ponad 900 tys. chińskich pojazdów. Sami Rosjanie zapewne nie są zachwyceni takim obrotem sprawy.

W połowie 2024 r. w rosyjskich mediach pojawiły się otwarte głosy krytykujące jakość oferowanych w Rosji aut z Chin. Zwykli kierowcy i przedstawiciele rosyjskiej branży samochodowej wskazywali na wyraźnie niższą trwałość w stosunku do aut europejskich, a także kłopoty z dostępem do części zamiennych. Mimo to Rosjanie kupują auta z Chin. No cóż, nie mają innego wyjścia.