Revenge Verde Supercar - zemsta jest słodka

Podczas targów samochodowych w Detroit amerykańska firma Revenge (z ang. zemsta) zaprezentowała światu bardzo ciekawy model samochodu. Jest to Verde Supercar. To, co przede wszystkim rzuca się w oczy, to niesamowity wygląd tego auta - wprost nie można od niego oderwać wzroku.

Revenge Verde Supercar - zemsta jest słodka
Mateusz Gajewski

13.01.2010 | aktual.: 02.10.2022 19:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Podczas targów samochodowych w Detroit amerykańska firma Revenge (z ang. zemsta) zaprezentowała światu bardzo ciekawy model samochodu. Jest to Verde Supercar. To, co przede wszystkim rzuca się w oczy, to niesamowity wygląd tego auta - wprost nie można od niego oderwać wzroku.

Samochód został w większości zbudowany z aluminium (mam na myśli nadwozie), a swoimi kształtami w dużej mierze przypomina Forda GT. Jeśli zagłębimy się w szczegóły, to okaże się, że to nie jedyna rzecz, jaka sprawia, iż oba wspomniane modele są bardzo do siebie podobne. Silnik Verde to jednostka Roush od Ford Racing. Klasyczne V8 z 605KM pod maską. Inną opcją jest jednostka General Motors LS9 o mocy 638KM - wybór należy do potencjalnego klienta.

Sprint do "setki" zajmuje opisywanemu pojazdowi od 3 do 5 sekund, w zależności od tego jaka jednostka pracuje pod maską. Producent twierdzi, że prędkość maksymalna jaką może rozwinąć pojazd to 320km/h, jednak dzięki zastosowaniu kilku modyfikacji w skrzyni biegów (oczywiście za dodatkową opłatą) auto pojedzie nawet 380km/h. Prawdziwe zielone monstrum.

Obraz

Najciekawsze zostawiłem jednak na koniec. Samochód ten ma być hybrydą, która bazuje na platformie Hp2g Hybrid, dzięki której znajdujący się w pojeździe silnik V8 (kolejna opcja dostępna zamiast wspomnianych wcześniej jednostek) produkuje 400KM mocy, a emisja spalin wynosi zaledwie 200g/km. Do tego dochodzi stosunkowo niskie spalanie - 2,14-litra na 100kilometrów. Naturalnie są to dane "na papierze". Trzeba zobaczyć jak będzie to wyglądać w praktyce, ale przyznam szczerze, że podchodzę do tego nieco sceptycznie.

PS. Więcej zdjęć pojazdu prosto z Detroit na stronie autoblog.

Źródło: autoblog

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)