Renault Trafic E‑Tech dołącza do elektrycznego Kangoo i Mastera
Elektryfikacja segmentu pojazdów użytkowych to proces, który przybiera na sile. Ford pokazał niedawno E-Transita Customa. Renault dołącza do gry z konkurentem w postaci Trafica E-Tech.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Trafic E-Tech to nic innego jak elektryczne wydanie modelu, którego obecna generacja jest dostępna w salonach od 2020 roku, a przy okazji trzecia propozycja na prąd w użytkowej gamie Renault - po Kangoo i Masterze.
Wizualnie Trafic E-Tech nie różni się od spalinowego odpowiednika. Wersję elektryczną rozpoznamy jedynie po oznaczeniu na tylnych drzwiach. Klienci mają do wyboru kilka konfiguracji różniących się długością i wysokością nadwozia. Bazowo jest to odpowiednio 5080 mm i 1967 mm. Opcjonalnie - 5480 mm i 2498 mm.
Renault postawiło na sprawdzony napęd. Pod maską znajdziemy elektryczny silnik o mocy 122 KM, który jest delikatnie mocniejszy od bazowego diesla. Parametry nie są przesadnie imponujące, ale przy miejskim użytkowaniu powinny okazać się wystarczające.
Trafic E-Tech może holować przyczepę o masie do 750 kg i zabrać na pokład 1100 kg ładunku. Wszystko to przy maksymalnym zasięgu do 240 km na jednym ładowaniu. Akumulator o pojemności 52 kWh można ładować prądem o mocy 22 kW lub opcjonalnie 50 kW.
Póki co Renault pokazało jedynie dostawczą odmianę swojego elektryka. Niewykluczone jednak, że w ślad za nią pójdzie również osobowy Trafic E-Tech.
