Ranking najbardziej awaryjnych modeli samochodów

Wśród młodych aut wypadających najgorzej w eksploatacji znalazł się na przykład Citroën C5 (124. lokata na 127 przebadanych modeli z wynikiem 11,5% poważnych usterek). Występują w nim problemy z układem elektrycznym, szwankują przede wszystkim ogrzewanie i klimatyzacja. Zdarza się też, że przedwcześnie zużywają się elementy układu hamulcowego. Niekiedy występują też problemy z regulowanym hydropneumatycznym zawieszeniem.

Kolejnym autem w końcówce stawki jest Fiat Panda z wynikiem 11,6% wykrytych usterek (125. miejsce w rankingu TÜV). Dlaczego mały włoch uzyskał tak słaby wynik? Przyczyną są m.in. awarie pompy paliwa, których uszkodzenie powoduje samoistne wyłączenie się silnika. Nietrwałe jest także sprzęgło, które nawet przy niewielkich przebiegach ujawnia wyraźne objawy zużycia - po prostu się ślizga. Równie szybko pojawiają się problemy z przepustnicą czy odmą. Zobaczymy, jak za kilka lat będzie się sprawowała nowa Panda, która całkiem niedawno trafiła do polskich salonów.

Wzorem bezawaryjności nie jest też Renault Espace. 126. miejsce tego rodzinnego vana nie jest zaskoczeniem - ten samochód już od paru ładnych lat zajmuje końcowe lokaty. W tym przypadku w pełni sprawdza się powiedzenie: aut na "F" się nie kupuje. Głównym źródłem awarii i problemów są silniki wysokoprężne dCi, w których bardzo często dochodzi do uszkodzenia nie tylko wtryskiwaczy czy zatarcia turbosprężarki, ale również do obracania się panewek. Obecnie sprzedawany model jest oferowany od 2002 roku, czyli już 10 lat. To już najwyższy czas na wprowadzenie następcy i wyeliminowanie poważnych awarii!

Na ostatnim, 127. miejscu znalazła się Dacia Logan z rezultatem 12,5% wykrytych usterek. Dlaczego tak słabo? Odpowiedź jest prosta: Logan został stworzony z myślą o mniej zamożnych klientach szukających nowego auta. Niestety, ponieważ niska cena wiąże się z użyciem przez producenta słabej jakości materiałów do wykonania podzespołów, wysoka usterkowość zawsze będzie cechowała takie konstrukcje.

Szwankuje prawie wszystko. Jedną z najpoważniejszych usterek jest wyszczerbienie się kół zębatych w przekładni ręcznej. Oprócz awarii skrzyni niemiłym zaskoczeniem w wersjach z silnikami benzynowymi są również bardzo szybko psujące się cewki zapłonowe. Słabym punktem Logana są także nietrwałe łożyska kół oraz wycieki z silnika i skrzyni biegów.

115. miejsce na 120. sprawdzonych modeli nie jest powodem do dumy dla Peugeota. Właśnie taki wynik uzyskał model 307, czyli przedstawiciel segmentu aut kompaktowych tego producenta. Eksploatacja tego wozu to pasmo uciążliwych wizyt w serwisie i ciągłych obaw, że zaraz coś się zepsuje. Najwięcej problemów sprawia instalacja elektryczna, przez którą dochodziło nawet do pożarów.

W silnikach również jest sporo wrażliwych elementów, jak choćby turbosprężarka w jednostce 1,6 HDI. Problemy sprawia też filtr cząstek stałych FAP, zastosowany w części egzemplarzy z jednostkami wysokoprężnymi. Producent jednak starał się walczyć ze swoimi pomyłkami, regularnie przeprowadzając akcje serwisowe. Było ich aż 18. Chyba żadnego innego auta nie wzywano tyle razy do ASO.

Jednym z najbardziej awaryjnych modeli wśród aut z 4- lub 5-letnim stażem wiekowym jest Fiat Stilo (116. miejsce). Spośród aut, które przebadano, około 19% miało poważne defekty. Fani Fiata bardzo chwalą ten model - i jest za co, bo ma on wiele zalet, takich jak duży wybór jednostek napędowych czy wysoki komfort podróżowania. Niestety, zaniedbań producenta również jest sporo. Podstawowe silniki benzynowe albo zużywają za dużo oleju silnikowego, albo mają problemy z cewkami zapłonowymi czy przepustnicą.

O usterkowości Renault Laguny II generacji krążą już legendy. Głównym źródłem problemów są oczywiście jednostki wysokoprężne. Skutecznie uprzykrzał życie także silnik 2,0 IDE z bezpośrednim wtryskiem, który jednak szybko został wycofany z produkcji. Wybite końcówki drążków kierowniczych i sworznie wahaczy to kolejne wrażliwe punkty tego modelu. Powodem wielu irytacji użytkowników Lagun II są również notorycznie zawodzące karty Hands Free - to prawdziwa zmora tych aut.

Wśród aut w tym przedziale wiekowym na samym końcu pojawiły się Renault Espace (miejsce 120. z wynikiem 22,9% egzemplarzy z poważnymi usterkami) oraz Dacia Logan (119. lokata i 21,1% aut ze znacznymi niedomaganiami). W tej niechlubnej grupie znalazł się również Nissan Primera P12 (118. i 20,6% aut z istotnymi usterkami), który nieco popsuł wizerunek tej japońskiej marki. Auto było produkowane w latach 2001-2008 i w dużym stopniu bazowało na Renault Lagunie II generacji. W efekcie konstrukcja boryka się z ogromem wszelkiej maści usterek. Winne są awaryjne diesle 1,9 i 2,2 dCi, ale to nie wszystko.

Silniki benzynowe również mają wady. W motorze 1,6 szybko rozciąga się łańcuch rozrządu, a w jednostce 1,8 dochodzi do wyeksploatowania pierścieni tłokowych. Kłopotliwym elementem jest także przekładnia kierownicza, która bardzo często przecieka. Zawieszenie, podobnie jak w Lagunie, też miewa humory.

Kolejną kategorię najbardziej awaryjnych modeli otwiera zajmujący 89. miejsce Mercedes Klasy A II generacji. W prestiżowym maluchu często dochodzi do awarii skrzyni biegów, problemy sprawiają też zawieszenie i napęd klimatyzacji. W dieslach zdarzają się uszkodzenia dwumasowego koła zamachowego i turbosprężarki. W Klasie A poprzedniej generacji również występowało wiele poważnych usterek. Mercedes nie wyciągnął wniosków ze swoich błędów.

Renault Kangoo I gościło na rynku od końca lat 90. aż do 2008 roku. Przez ten czas napsuło krwi osobom, które zdecydowały się na jego zakup. W kategorii aut 6- i 7-letnich przebadano 104 modele, a Kangoo z 26,6% egzemplarzy z istotnymi usterkami zakwalifikowano na miejscu 98. Podobnie jak inne modele produkowane przez Renault to auto nie ustrzegło się notorycznie psujących się diesli. W tym francuskim minivanie pojawiają się również problemy z przeciekającym układem chłodniczym. Kapryśne bywa również zawieszenie, a w niektórych egzemplarzach odnotowuje się wycieki oleju z jednostki napędowej.

W kategorii 6- i 7-letnich są zarówno Ford Galaxy Mk2, jak i jego następca - Mk3. Obydwa auta sklasyfikowano na 99. miejscu. W pierwszym zawodzi między innymi elektryka. Zbyt delikatne jest również zawieszenie i osprzęt silników, zwłaszcza diesli. W Mk3 problemy są bardzo podobne - szwankuje elektronika i osprzęt jednostek napędowych. Ze względu na duży ciężar auta zawieszenie również wymaga częstych interwencji mechanika. Podatna na uszkodzenia jest pompa wspomagania układu kierowniczego.

100. miejsce zajęły Volkswagen Sharan i Seat Alhambra. Nie ma w tym nic dziwnego, są to bowiem bliźniacze konstrukcje. Zawodzą w nich, tak jak w większości prezentowanych samochodów, elementy osprzętu silników Diesla, takie jak: przepływomierz, turbosprężarki czy dwumasowe koła zamachowe. Piętą achillesową tej konstrukcji są podatne na uszkodzenie tylne wahacze oraz górne łożyska kolumn MacPhersona.

Trzy ostatnie miejsca zajęły modele, które pojawiły się już w kategorii młodszych, czyli Renault Laguna, Espace i Fiat Stilo.

W kategorii aut 6- i 7-letnich poddano diagnozie 85 modeli. Pięć ostatnich lokat zajęły modele opisywane już wcześniej, kolejno: Ford Galaxy, Volkswagen Sharan, Renault Laguna, Fiat Stilo i Seat Alhambra. Jakie auta są tuż przed nimi? Na 77. miejscu zakwalifikowano Renault Scenic II. Wyprodukowanie przez Francuzów problemowych diesli odbiło się na większości modeli. W Scenicu zdarzają się wycieki oleju, awarie elektroniki oraz kłopoty ze zmiennymi fazami rozrządu w jednym z silników.

78. miejsce wspólnie zajęły aż trzy auta: Mini, Alfa Romeo 147 i Ford Ka. Nazwa Mini obejmuje wszystkie warianty, jakie zbudowano na bazie podstawowego modelu One. Co dolega temu niewielkiemu brytyjczykowi? Przede wszystkim wycieki oleju spotykane w autach z wolnossącą jednostką 1,6 l. Bardzo szybko wybijają się również elementy metalowo-gumowe zawieszenia.

Alfa Romeo 147 ma na swoim koncie wiele grzeszków. Uszkodzenia wariatora zmiennych faz rozrządu w silnikach TwinSpark, zbyt delikatne elementy zawieszenia wielowahaczowego oraz uciążliwe problemy ze skrzynią zautomatyzowaną Selespeed to tylko ułamek tego, z czym muszą się liczyć właściciele Alfy. Jednak mimo tak wielu awarii entuzjastów tego modelu wśród fanów marki nie brakuje. Najbardziej ciekawi mnie, jak za kilka lat będzie sprawował się model Giulietta.

Ford Ka był produkowany aż przez 12 lat, od 1996 do 2008 roku. Nie dość, że nie grzeszył solidnością, to jeszcze jego design wzbudzał kontrowersje. Usterki nie dawały spokoju właścicielom tego modelu niemal przez cały okres eksploatacji. Wycieki oleju, kłopoty z osprzętem silnika oraz przypadki uszkodzenia przekładni kierowniczej to norma.