Range Rover Evoque XL za dwa lata w salonach?
Choć recesja w Europie ustępuje niechętnie to Land Rover zdaje się nie zdawać sobie z tego sprawy. Brytyjski producent z pomocą koncernu Tata w dalszym ciągu snuje wielkie plany a najbliższym celem jest rok 2016, kiedy na ulice może wyjechać bardzo ważny dla firmy samochód.
16.10.2013 | aktual.: 08.10.2022 13:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Choć recesja w Europie ustępuje niechętnie to Land Rover zdaje się nie zdawać sobie z tego sprawy. Brytyjski producent z pomocą koncernu Tata w dalszym ciągu snuje wielkie plany a najbliższym celem jest rok 2016, kiedy na ulice może wyjechać bardzo ważny dla firmy samochód.
Linia Range Roverów obejmuje obecnie trzy modele: niewielkiego Evoque'a, którego naturalnym środowiskiem jest miejska dżungla, luksusowego Vouge'a skrojonego na miarę najwybredniejszych klientów oraz jego budżetową wersję - Sporta. Jak wynika z najnowszych informacji gama już za 3 lata poszerzy się o jeszcze jeden samochód, który może okazać się strzałem w dziesiątkę.
Land Rover planuje wprowadzić do sprzedaży Evoque w wersji XL. Założenie do budowy tego auta jest proste: samochód ma być większy od standardowego Evoque oraz tańszy od Vogue'a czym ma przyciągnąć tych klientów, którzy do tej pory swe kroki kierowali ku salonom Volvo czy Audi. Land Rover może napotkać jednak spory problem - będzie nim cena.
Evoque XL już w bazowej odmianie ma kosztować 41 tysięcy funtów. Po przeliczeniu daje to około 200 tysięcy złotych, lub jak ktoś woli prawie 70 tysięcy drożej niż w przypadku Volvo XC60. Jest to również więcej niż od klientów będzie żądał Jaguar sprzedając model C-X17. Jeżeli te informacje okażą się prawdziwe producent będzie musiał zaoferować coś więcej niż konkurencja i to nie tylko względem wyposażenia, ale również wyglądu. Czego Waszym zdaniem możemy się spodziewać po nowym modelu Range Rovera?
Źródło: Autocar