Range Rover żegna się z dieslem V8. Zastąpi go rzędowa "szóstka" z mikrohybrydą

Range Rover uzupełnił gamę jednostek napędowych o nowego, sześciocylindrowego diesla wspomaganego systemem miękkiej hybrydy. Motor ten będzie dostępny w dwóch wariantach różniących się mocą i maksymalnym momentem obrotowym.

Wizualnie bez zmian, ale pod maską znajdziemy nowy napęd.
Wizualnie bez zmian, ale pod maską znajdziemy nowy napęd.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

15.07.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nowy diesel ma 3-litry pojemności i sześć cylindrów umieszczonych w rzędzie. To spora zmiana w stosunku do silników stosowanych dotychczas, które zastąpi. Mowa o schodzącym z rynku 3-litrowym V6 oraz znacznie większym, 4,4-litrowym V8.

Teraz oferta ograniczy się tylko do jednej jednostki wysokoprężnej, za to w dwóch wariantach. Słabszy oznaczony jako D300 ma generować 300 KM mocy i 650 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Mocniejszy, D350 wykrzesa natomiast 350 KM i 700 Nm. To odpowiednio o 11 KM więcej i 40 Nm mniej niż w dotychczasowym V8.

Poza mniejszą pojemnością, dużą nowość stanowi też obecność systemu tzw. miękkiej hybrydy opartego na 48-woltowej instalacji elektrycznej i dodatkowym generatorze pozwalającym na płynne działanie systemu start/stop i ograniczającym zużycie paliwa poprzez magazynowanie energii i jej późniejsze uwalnianie w warunkach zapotrzebowania na większą moc.

Nowa jednostka napędowa nie jest jedyną atrakcją, jaką przygotowali Brytyjczycy. Trzeba bowiem wspomnieć także o zaktualizowanych multimediach ze standardową łącznością Android Auto i Apple CarPlay, jak również modułem Wi-Fi. Przy okazji zmodyfikowano też system wentylacji, który teraz ma jeszcze skuteczniej ograniczać przedostawanie się wszelkich zanieczyszczeń do kabiny.

By podkreślić zmiany, Range Rover wprowadzi do oferty nowe, bogato skonfigurowane wersje wyposażenia: luksusową Westminster Edition, opartą na SV Autobiography oraz bardziej sportowe Carbon Edition i HSE Dynamic Black.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (21)