Poradniki i mechanikaPrzepis o wpuszczaniu autobusów. Nie zawsze dokładnie rozumiany

Przepis o wpuszczaniu autobusów. Nie zawsze dokładnie rozumiany

Wielu z nas doskonale pamięta, że na obszarze zabudowanym należy wpuścić kierowcę autobusu, kiedy wyjeżdża z zatoki (przystanku). Ale to nie jest jedyna sytuacja, kiedy trzeba ułatwić mu jazdę.

Autobus nie musi wyjeżdżać z zatoki, by zaistniał obowiązek ułatwienia mu włączenia się do ruchu.
Autobus nie musi wyjeżdżać z zatoki, by zaistniał obowiązek ułatwienia mu włączenia się do ruchu.
Źródło zdjęć: © fot. Autokult.pl
Marcin Łobodziński

29.07.2021 | aktual.: 14.03.2023 15:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Obowiązek umożliwienia wyjazdu autobusu z zatoki przez innych kierujących jest zapisany w art. 18. Ustawy prawo o ruchu drogowym. Cały przepis brzmi następująco:

[b]Art. 18. 1.[/b] Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.

[b]2.[/b] Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Jeśli wczytać się w treść dokładnie, można dojść do wniosku, że chodzi nie tylko o autobus, którego kierowca ma zamiar wyjechać z zatoki, na której jest przystanek.

W treści jest wyraźnie napisane, że chodzi również o zmianę pasa ruchu, np. jeśli przystanek znajduje się na pasie ruchu, a przed autobusem znajduje się inny pojazd.

Takie sytuacje są spotykane w większych miastach z mocno rozwiniętą komunikacją publiczną, kiedy nierzadko w jednym miejscu stoją 2-3 autobusy jeden za drugim. Kiedy jeden z nich chce pojechać dalej, musi zmienić pas ruchu, by ominąć pojazd z przodu. Wówczas kierujący pojazdem znajdującym się na pasie, na który chce wjechać kierowca autobusu, jest zobowiązany do ułatwienia mu tego manewru.

Należy jednak dodać, że obowiązku kierujących opisane w art. 18. Dotyczą wyłącznie obszaru zabudowanego i okolic przystanku autobusowego oznaczonego zgodnie z przepisami, tj. znakiem D-15 i D-16.

Nie mylić z pierwszeństwem

Warto tu jednak podkreślić, że obowiązek zawarty w art. 18. nie jest równoznaczny z ustąpieniem pierwszeństwa, bo kierujący autobusem takiego pierwszeństwa nie zyskuje po włączeniu kierunkowskazu. W ogóle nie ma pierwszeństwa.

Przypomina o tym ust. 2.. który zobowiązuje kierującego autobusem do upewnienia się, że nie spowoduje zagrożenia, czyli w praktyce do tego, że inni kierujący go widzą i właściwie reagują na jego zamiar. Nie można więc twierdzić, że w sytuacji opisanej w art. 18 kierowca autobusu ma pierwszeństwo. Nieustąpienie mu jednak może się spotkać z konsekwencją w postaci mandatu 200 zł.

Komentarze (50)