Projektant Ferrari zatrudniony w chińskim BAIC

Chińscy producenci motoryzacyjni liczą na powtórzenie sukcesu koreańskich. W planach jest obranie podobnej ścieżki, czyli otwarcie swoich bram na inżynierów i projektantów z innych krajów.

Leonard Fioravanti
Leonard Fioravanti
Rafał Warecki

20.06.2012 | aktual.: 07.10.2022 20:34

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W ostatnim czasie doszło do kilku głośnych transferów, które od strony medialnej przeszły bez echa. Dimitri Vicedomini z Pininfariny został zatrudniony przez Brilliance China Automotive, Gert Hildebrand z Mini przez Chery Automobile, a Andreas Deufel z Mercedes-Benz przez Great Wall Motor Company.

Teraz Beijing Automotive Group (BAIC) ściągnęło do siebie 74-letniego Leonarda Fioravantiego, mającego na koncie takie projekty, jak Ferrari Dino, Daytona, 512 Berlinetta Boxer, 308 GTB czy 288 GTO. Wszystko po to, żeby zamiast kopiować światowych liderów sprzedaży, móc kreślić ich samodzielnie.

Obraz

Celem BAIC jest dostanie się jako rozpoznawalna marka do segmentu premium przed 2025 rokiem. Patrząc na ich obecną pozycję na światowej scenie motoryzacyjnej, może się to wydawać nierealne. Sam Fioravanti twierdzi, że to twardy orzech do zgryzienia, ale nic nie jest niemożliwe.

Źródło: Autoevolution

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)