Premiera Genesisa G90 (2016) [aktualizacja]
Hyundai opublikował wreszcie oficjalne zdjęcia swojego pierwszego samochodu marki Genesis i jednocześnie limuzyny z najwyższej półki. To kolejny krok Koreańczyków w podboju światowego rynku motoryzacyjnego.
10.12.2015 | aktual.: 02.10.2022 09:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Samochód zadebiutował jako EQ900, ale wiemy że to po prostu inna nazwa Genesisa G90. Luksusowa limuzyna nowo powstałej marki ma odebrać klientów, którzy do tej pory rozglądali się za Mercedesami klasy S czy BMW serii 7.Samochód ma 5205 mm długości, 1915 mm szerokości i 1495 mm wysokości przy rozstawie osi wynoszącym 3106 mm. Ponadto auto wygląda szlachetniej i bardziej sportowo niż jego poprzednik jakim był Hyundai Genesis, dzięki węższym reflektorom oraz pionowym światłom tylnym bardzo przypominającym te z Mercedesa klasy S.
Szlachetne jest także wnętrze, które wykonano z prawdziwej skóry i prawdziwego drewna jak zapewnia Hyundai, z niemal wszystkimi udogodnieniami dla pasażerów jakie są obecnie dostępne w tym segmencie. Kierowca ma do dyspozycji 12,3-calowy ekran systemu multimedialnego z możliwością podglądu auta z lotu ptaka dzięki systemowi kamer 360 stopni, a 9,2-calowe tablety przeznaczono dla pasażerów drugiego rzędu. Tam znajdują się też dwa niezależnie, regulowane w 14 zakresach fotele i cały system obsługi tylnej części kabiny. Skoro mowa o fotelach, opracowano je w taki sposób by poprzez automatyczną zmianę kształtu neutralizować naprężenia pleców pasażerów. Sam fotel kierowcy można regulować w 22 kierunkach i ma on rekomendację niemieckiej firmy AGR, czyli stowarzyszenia lekarzy i terapeutów zajmujących się kręgosłupem. Pasażerowie mogą schować bagaże o łącznej pojemności 484 litry. Małą wpadką może być jedynie trzystrefowa klimatyzacja zwana inteligentną.
Firma odpowiedzialna za nagłośnienie to Lexicon. Z drugiej strony Genesis G90 ma być znakomicie wyciszony dzięki specjalnej konstrukcji drzwi i okien oraz potrójnym uszczelkom i podwójnym szybom. Nawet felgi opracowano w taki sposób, by ich obroty generowały jak najmniejszy hałas.
Kierowca Genesisa G90 ma mimo rozmiarów samochodu odczuwać prawdziwie sportowe doznania podczas jazdy dzięki adaptacyjnemu zawieszeniu wielowahaczowemu, przetestowanemu na torze Nürburgring. Jednocześnie prowadzenie samochodu ma być bezkompromisowo bezpieczne i pewne. Pomogą w tym systemy takie jak autonomiczne hamowanie przed przeszkodą, utrzymanie pasa ruchu czy obserwacja martwego pola lusterek. Tylko w Korei Południowej dostępny będzie układ Highway Driving Assistance umożliwiający autonomiczną jazdę na autostradzie na jednym pasie ruchu, korzystający z adaptacyjnego tempomatu i systemu utrzymania pasa ruchu .
O jednostkach napędowych już pisaliśmy, ale przypominamy, że topowym silnikiem będzie benzynowe V8 o pojemności 5 litrów, mocy 425 KM i momencie obrotowym 520 Nm. Pozwala on przyspieszyć do 100 km/h w 5,7 s. Mniejsze motory V6 to wolnossące 3,8 litra o mocy 315 KM (397 Nm) oraz turbodoładowane 3,3 litra o mocy 370 KM (510 Nm). Do każdego z silników można zamówić napęd na cztery koła – standardowo tylny – i z każdym współpracuje 8-stopniowy automat.
Marka Genesis i model G90 już odniosły pierwsze sukcesy, ponieważ w ciągu pierwszych 24 godzin od rozpoczęcia sprzedaży przyjęto 4342 zamówienia. Pierwsze auta trafią do klientów Korei Południowej na początku 2016 roku. W jego drugiej połowie G90 zadebiutuje na rynku światowym.
Zobacz także