Prawie nowe audi, wózek widłowy i części. Policjanci rozbili dziuplę pod Siedlcami
Łupy o wartości ponad 600 tys. zł zostały odzyskane podczas wspólnej akcji CBŚP w Białymstoku, Straży Granicznej z Terespolu i KMP w Siedlcach. Dzięki współpracy służb udało się namierzyć i zatrzymać osobę podejrzaną o prowadzenie "dziupli" na terenie powiatu siedleckiego.
14.06.2021 | aktual.: 14.03.2023 16:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przeglądając portale aukcyjne, nietrudno natrafić na atrakcyjnie wycenione części pochodzące z demontażu stosunkowo nowych pojazdów. Choć oferty bywają kuszące, warto mieć na uwadze, że niektóre z podzespołów mogą trafić do nas prosto z samochodowej dziupli.
Funkcjonariusze policji i straży granicznej rozbili niedawno kolejną taką placówkę na terenie powiatu siedleckiego. Podczas zorganizowanej akcji przeprowadzonej na jednej z posesji znaleziono skradzione audi warte około 200 tys. zł, wózek widłowy o wartości 90 tys. zł, a także podzespoły pochodzące z 9 skradzionych pojazdów.
Łączną wartość łupów oszacowano na 600 tys. zł. Jak donosi policja, straty poniesione przez prawowitych właścicieli mogły sięgnąć nawet 1,4 mln zł. Większość elementów zabezpieczonych podczas akcji pochodziła z pojazdów skradzionych na terenie Unii Europejskiej, a następnie rozebranych na części.
Na razie udało się zatrzymać jednego podejrzanego, który usłyszał zarzut paserstwa, ale sprawa jest rozwojowa, więc niewykluczone, że przed sądem stanie więcej oskarżonych.