Posłowie przegłosowali zmiany w mandatach. Rewolucja od 1 stycznia

390 posłów zagłosowało za wprowadzeniem zmian w taryfikatorze mandatów. Oznacza to, że wejście w życie nowych stawek 1 stycznia 2022 roku jest coraz bardziej prawdopodobne. Kary będą dotkliwe, a recydywiści zapłacą podwójnie.

Mandaty wzrosną drastycznie
Mandaty wzrosną drastycznie
Źródło zdjęć: © Fot. Materiały prasowe/Policja
Michał Zieliński

29.10.2021 | aktual.: 14.03.2023 14:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Projekt zmian w taryfikatorze został przegłosowany na posiedzeniu Sejmu 29 października. Aż 390 posłów głosowało "za", 27 się wstrzymało (m.in. Bartłomiej Sienkiewicz z KO), a 18 było przeciwnych, wśród nich wszystkich 10 głosujących posłów Konfederacji oraz Anna Maria Siarkowska z PiS. Teraz propozycja zostanie skierowana do Senatu. Jeżeli przejdzie tam ścieżkę legislacyjną, od wejścia w życie będzie dzielił ją tylko podpis prezydenta.

Klub/kołoL. czł.Gł.ZaPrz.Ws.Ng.
PiS2282222193-6
KO126118111-78
Lewica474335264
KP241916-35
Konfederacja1110-10-1
Polska205088-17-
Porozumienie552-3-
Kukiz15433--1
PS44121-
niez.333---

O podniesieniu mandatów mówi się od lat. Aktualny taryfikator został ustanowiony w 1997 roku, a najwyższa przewidziana w nim stawka to ustawione na sztywno 500 zł. Wtedy pensja minimalna wynosiła 391 zł. Dziś, gdy kwota ta to 2800 zł, maksymalny mandat, jaki może nałożyć policjant, ciągle jest równy 500 zł. Teraz się to zmieni.

Przewidziane kary będą dotkliwe. Minimum 800 zł za przekroczenie prędkości o 31 km/h, minimum 1000 zł za nieprawidłowe wyprzedzanie, minimum 1500 zł za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, minimum 2500 zł za prowadzenie po spożyciu alkoholu i w przypadku niektórych wykroczeń podwójna kara, jeśli kierowca popełni je w ciągu dwóch lat – to tylko niektóre ze zmian szykowanych przez rządzących.

Komentarze (16)