Pościg za RS3 zakończony strzałami. Kierowca przesadził
Sceny jak z filmu rozegrały się na drodze krajowej 44 w małopolskich Jaśkowicach. Kierowca audi najpierw zignorował sygnały do zatrzymania, a następnie próbował przejechać policjantów. W ruch poszła broń palna.
03.03.2023 | aktual.: 03.03.2023 13:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zaczęło się dość banalnie. Policjanci grupy Speed patrolujący drogę 44 zauważyli audi bez przedniej tablicy rejestracyjnej. Postanowili zawrócić i zatrzymać kierowcę. Ten zignorował jednak polecenia funkcjonariuszy i zaczął uciekać.
Po krótkim pościgu zjechał na drogę powiatową i nagle się zatrzymał. Gdy mundurowi wysiedli z pojazdu, gwałtownie ruszył do tyłu, próbując ich przejechać. Policjanci oddali kilka strzałów w kierunku pojazdu, co nie powstrzymało kierowcy audi, który ponownie ruszył w stronę funkcjonariuszy, tym razem do przodu.
Próba zakończyła się niepowodzeniem, gdyż mężczyzna najpierw uderzył w policyjny radiowóz, a następnie wjechał do rowu. 24-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego został zatrzymany. Po wizycie w szpitalu trafił do aresztu. Za swoje wyczyny najpewniej odpowie przed sądem.