Połowa kierowców straciła dowody rejestracyjne. Mobilna stacja kontroli pojazdów GITD w akcji
Mieści się na naczepie ciężarówki i może budzić popłoch wśród części kierowców. Katowicka Inspekcja Transportu Drogowego używa już mobilnej stacji kontroli pojazdów. Podczas jednego dnia zatrzymano dowody rejestracyjne połowy sprawdzanych pojazdów.
11.03.2019 | aktual.: 28.03.2023 11:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Śląscy inspektorzy ITD wykorzystali mobilną stację kontroli, by sprawdzać pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t na jednym z parkingów przy autostradzie A1 w okolicach Gorzyczek. Skontrolowano 22 samochody i aż w 12 przypadkach zdecydowano o zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego.
Najczęściej stwierdzane usterki to m.in. wycieki płynów eksploatacyjnych, nadmierne luzy w układzie zawieszenia i układzie kierowniczym, usterki układu hamulcowego oraz nie w pełni działające wymagane oświetlenie pojazdów.
Ważąca 8 ton, mobilna stacja kontroli pojazdów, która trafiła do katowickiego oddziału ITD końcem stycznia 2019 r., jest najnowocześniejszym urządzeniem tego typu w kraju. Stacja umożliwia kontrolę stanu technicznego wszelkich pojazdów podlegających kontroli ITD – od taksówek, poprzez busy, autobusy aż po pojazdy i zespoły pojazdów o masie 40 ton. Rozłożenie przywiezionej ciężarówką stacji zajmuje 15 minut i może być obsługiwana przez jedną osobę.
W pojeździe wjeżdżającym na mobilną stację diagnostyczną sprawdzany jest m.in. układ kierowniczy i hamulcowy, a dzięki zastosowaniu tzw. szarpaków hydraulicznych, weryfikowany jest stan zawieszenia auta. Na wyposażeniu jest również dymomierz i analizator spalin.
Aktualnie w Polsce są trzy mobilne stacje nowego typu. Kierownictwo GITD planuje jednak zakup takich urządzeń dla każdego województwa. W wytypowanych do kontroli pojazdach skala nieprawidłowości jest ogromna, więc należy spodziewać się większej liczby podobnych akcji.