Policjanci nagrali spektakularny pościg za kierowcą audi. 38‑latek miał sporo na sumieniu

Każdy z nas zna spektakularne pościgi z filmów, gdzie w roli głównej występują groźni przestępcy. Kierowca tego audi co prawda nie był poszukiwany listem gończym, ale nie mógł też pochwalić się czystym sumieniem. Cały pościg, nie tyle spektakularny co przerażający, nagrała kamera w policyjnym radiowozie, a wideo możecie zobaczyć powyżej.

Filip Buliński

18.11.2020 | aktual.: 30.09.2022 23:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wszystko rozegrało się w godzinach porannych w Mrągowie. Policjanci zauważyli kierującego audi a4, który nie miał zapiętych pasów i chcieli zatrzymać go do kontroli. Kierujący nie zastosował się jednak do poleceń funkcjonariuszy i rzucił się do ucieczki.

W trakcie pościgu mężczyzna złamał szereg przepisów, jadąc pod prąd, wyprzedzając na pasach czy podwójnej ciągłej linii, a także doprowadzając do kolizji z volkswagenem polo. Na jednym z zakrętów na trasie Kiełbonki-Spychowo, kierowca stracił panowanie nad samochodem, wpadł do rowu i tam uderzył w drzewo.

Nie był to jednak finał akcji, bowiem 38-latek wydostał się z auta i kontynuował ucieczkę pieszo w głąb lasu. Nie był to jego szczęśliwy dzień, ponieważ tam wpadł na biegacza, który okazał się policjantem. Mężczyzna został aresztowany i trafił do aresztu, bowiem okazało się, że nie tylko prowadził pod wpływem alkoholu (0,7 promila), ale do tego miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Żeby tego było mało, audi, którym się poruszał, nie miało ważnego badania technicznego.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)