Policjanci kazali nietrzeźwemu kierowcy zadzwonić po kolegę. Ten również przyjechał pijany

Funkcjonariusze ze Szczecina zatrzymali nietrzeźwego kierującego, który z uwagi na swój stan nie mógł kontynuować jazdy. Zadzwonił więc po kolegę, by ten zajął się jego autem. Mężczyzna, który przybył z pomocą, również okazał się pijany. Obaj kierowcy odpowiedzą teraz przed sądem.

Dwaj pijani kierowcy staną teraz przed sądem.
Dwaj pijani kierowcy staną teraz przed sądem.
Źródło zdjęć: © fot. Piotr Jedzura/REPORTER/EastNews
Aleksander Ruciński

10.12.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:04

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Szczecińscy policjanci uczestniczący w akcji "Trzeźwość" mogą pochwalić się podwójnym zatrzymaniem. Wszystko zaczęło się od kierowcy, który w wyniku przeprowadzonej kontroli alkoholu w wydychanym powietrzu stracił uprawnienia do kierowania pojazdem. Mężczyzna nie chciał zostawić samochodu na ulicy, więc funkcjonariusze pozwolili mu zadzwonić po kolegę, który zajmie się autem.

Po dłuższej chwili na miejsce przybył kolega, którego zachowanie wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Z racji, że mężczyzna przyjechał samochodem, policjanci postanowili sprawdzić trzeźwość. Okazało się, że drugi kierowca również jest pijany. Jemu także zatrzymano prawo jazdy i zakazano dalszej jazdy.

Teraz mężczyźni odpowiedzą za swoje błędy przed sądem. Grozi im surowa grzywna oraz zatrzymanie uprawnień na dłuższy czas. Szczecińscy policjanci mogą zaliczyć ten dzień do udanych. Za jednym zamachem udało im się unieszkodliwić dwóch pijanych kierowców i poprawić bezpieczeństwo na tamtejszych ulicach.

Komentarze (2)