Policja zmienia wygląd radiowozów. Pojawi się na nich "amerykański" napis

Jeśli wygląd polskich radiowozów już wam spowszedniał, to przygotujcie się na zmiany. Policyjne samochody, które będą trafiały do służby od 11 listopada, będą wyglądały inaczej. Na ich bokach będzie mógł też pojawić się motyw, który świetnie znamy z hollywoodzkich filmów.

Srebrne radiowozy, a więc i te wykorzystywane przez "drogówkę", będą mogły otrzymać dodatkowe znaki
Srebrne radiowozy, a więc i te wykorzystywane przez "drogówkę", będą mogły otrzymać dodatkowe znaki
Źródło zdjęć: © Policja
Tomasz Budzik

29.10.2020 | aktual.: 16.03.2023 15:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W połowie 2019 r. zdjęcia przedstawiające eksperymentalne malowanie policyjnych radiowozów lotem błyskawicy obiegły kraj. Największą sensację wzbudziły rzucające się w oczy żółte elementy odblaskowe, przywodzące na myśl pojazdy brytyjskich mundurowych. 27 października w Dzienniku Ustaw opublikowano nowelizację rozporządzenia, które określa wygląd policyjnych radiowozów. Wiadomo już więc, że zmiany wejdą w życie 11 listopada 2020 r. Jak deklaruje policja, nie będzie to oznaczało nagłego dostosowywania wszystkich radiowozów do nowego wzoru. Modyfikacja zostanie przeprowadzona stopniowo – wraz ze zmianą policyjnego taboru. Nie będzie też prezentowanego w 2019 r. żółtego oznakowania odlaskowego. Jak więc będą wyglądać radiowozy?

Zgodnie z opublikowanymi przepisami pojazd policji – z wyjątkiem motocykla – może mieć dwie barwy nadwozia: niebiesko-granatową lub srebrną. W pierwszym z tych przypadków radiowóz będzie oznakowany białymi pasami wyróżniającymi po bokach z białym napisem "POLICJA". Srebrny radiowóz ma mieć z boków niebieski pas wyróżniający z białymi odblaskowymi prostokątami oraz białym odblaskowym napisem "POLICJA" po każdej ze stron.

W przypadku radiowozów niebiesko-granatowych przepisy przewidują także możliwość oznaczenia pojazdu świetlnym napisem "POLICJA", kodem taktycznym i rodzajem służby. Można również umieścić napis "POLICJA" z przodu i z tyłu pojazdu, przy czym ten z przodu może być odwrócony. Chodzi o to, by odbity w lusterku był czytelny dla kierowców znajdujących się przed radiowozem. Takie oznaczenie zapewne chętnie wykorzystywać będzie "drogówka".

Co ciekawe, prawo przewiduje dodatkowe możliwości w przypadku srebrnych radiowozów. Po bokach pojazdów lub na przodzie, nad napisem "POLICJA" można umieścić policyjną gwiazdę. Co jednak najważniejsze, dodatkowo można będzie dodać hasło: "Pomagamy i chronimy". Znamy je świetnie choćby z amerykańskich filmów - "To serve and to protect". Jak czytam w uzasadnieniu do projektu przepisów, hasło wybrano na drodze konkursu przeprowadzonego wśród samych policjantów, a do jury wpłynęło aż 4 tys. propozycji. Hasło ma propagować misję policji i nawiązywać do podobnych maksym obecnych na radiowozach używanych w USA i w Europie, jak np. hasło IPA (International Police Association) napisane w języku esperanto: "Servo per amikeco", czyli "Służba przez przyjaźń".

Zmiana oznakowania polskich radiowozów nie jest podyktowana jedynie chęcią wzorniczego unowocześnienia wozów mundurowych. Po modyfikacjach polskie radiowozy będą wyglądały podobnie do tych, które używane są przez służby policyjne innych europejskich państw. Chodzi o to, by przyjezdni z zagranicy bez kłopotu identyfikowali policyjne wozy. Dzięki temu z większą śmiałością poproszą o pomoc i nie będą podejrzliwi w razie nałożenia przez mundurowych mandatu.

Komentarze (72)