Policja przesiada się na drony. Komenda Główna zakupiła 38 urządzeń
Policja spojrzy na świat z góry. Po kilku nieudanych przetargach w ręce funkcjonariuszy trafiło 38 bezzałogowych statków powietrznych. Takie urządzenia sprawdziły się już w rejestrowaniu wykroczeń popełnianych przez kierowców.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Komenda Główna Policji wydała ponad 5,6 mln zł na nowe drony i jest to najwyższa kwota przeznaczona do tej pory na tego typu urządzenia. W tej cenie wliczone jest również przeszkolenie 40 funkcjonariuszy z obsługi bezzałogowych statków powietrznych. Pierwszy dron "zawitał" do służby w 2012 roku. Wykorzystywane są do poszukiwań osób zaginionych, akcji ratowniczych czy nawet w wyłapywania wykroczeń popełnianych przez kierowców.
Tego typu akcja miała miejsce chociażby pod koniec listopada w Kielcach. Patrolowano z powietrza miejsca, gdzie zdarzało się najwięcej wypadków z udziałem pieszych. Operator drona wskazywał auto łamiące przepisy, a patrol naziemny dokonywał zatrzymania. 21 kierowców zostało ukaranych mandatami. Ci, którzy mieli wątpliwości, mogli zobaczyć swoje dokonania drogowe na ekranie drona.
Asp. Artur Majchrzak z biura prasowego świętokrzyskiej policji sugerował, że takie akcje będą odbywać się przynajmniej raz w tygodniu. Wcześniej bezzałogowe statki powietrzne testowały komendy w Krakowie i Katowicach. W stolicy Małopolski funkcjonariusze polowali dronami na ścigających się motocyklistów na Alei Trzech Wieszczy, z kolei w drugiej z komend namierzani są kierowcy wjeżdżający na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Dotychczas, przy użyciu standardowych środków, nie było to możliwe. Próby pościgu zwykłym radiowozem za motocyklistą kończyły się fiaskiem. W przypadku drona jest inaczej. Nagrany film ma być pełnoprawną podstawą do ukarania.
Nowe urządzenia to 18 egzemplarzy dronów DJI Matrice 210v2 i 20 sztuk DJI Matrice 200v2. Takie platformy zostały wsparte przez kamery termowizyjne, kamery z zoomem, a nawet spadochrony i inne akcesoria ułatwiające transport. Co ciekawe, drony nie mają ograniczeń "No Fly Zone", co oznacza, że mogą wlatywać w miejsca, które dla zwykłych statków powietrznych są niedostępne (np. przestrzeń powietrzna więzienia czy lotniska). Policja otrzymała na te sprzęty 24-miesięczną gwarancję.
Drony z rodziny Matrice są wykorzystywane przez policję w Nowym Jorku, Hiszpanii czy Wielkiej Brytanii, ale ich walory doceniła także Straż Pożarna oraz Straż Graniczna.