Pół roku bez przeglądu, a to dopiero początek. Ta taksówka nie powinna pojawić się na drodze
Tym razem to nie policja, a Inspekcja Transportu Drogowego zatrzymała taksówkę, która od listopada 2020 roku nie powinna poruszać się po kieleckich drogach. Jej opony były tak zużyte, że nie nadawały się do jazdy.
20.04.2021 | aktual.: 14.03.2023 16:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zatrzymany opel vectra służył do przewozów taksówkarskich, a jego kierowca, będący zarazem przedsiębiorcą, poza prawem jazdy i dowodem osobistym nie był w stanie przedstawić żadnych innych dokumentów. Inspektorzy szybko ustalili, że posiada on licencję na wykonywanie krajowego transportu drogowego.
Niestety, nie wszystko było w idealnym stanie. Ważność badań technicznych opla skończyła się w listopadzie zeszłego roku. Co więcej, głębokość bieżnika opon na przedniej osi była poniżej ustawowych 1,6 mm.
Inspektorzy zakazali kierowcy dalszej jazdy, a w związku z naruszeniem przepisów ustawy o transporcie drogowym grozi mu kara w wysokości 4,5 tys. zł.