Pół litra na głowę - Volkswagen XL1 jedzie do Genewy

Niecały litr paliwa na każde przejechane 100 km ma spalić hybrydowy dwuosobowy Volkswagen XL1, którego produkcyjna wersja zostanie zaprezentowana na targach motoryzacyjnych w Genewie. Wiele wskazuje na to, że wkrótce układ hybrydowy wykorzystywany w tym aucie będzie montowany również w modelu up!.

Volkswagen zgodnie z obietnicą pokaże na targach w Genewie produkcyjną wersję modelu XL1. Podczas budowy auta nadrzędnym celem było osiągnięcie jak najniższego zużycia paliwa, a wartością, w którą celował producent, był 1 litr na 100 km. Koncern VW już wcześniej udowadniał, że umie produkować przełomowe auta. Tak jak Bugatti w modelu Veyron potrafiło osiągnąć prędkość 400 km/h, tak i w tym przypadku pozornie niemożliwa do osiągnięcia granica została złamana. Tak przynajmniej obiecuje firma.

Osiągnięcie sukcesu nie byłoby możliwe bez wyrzeczeń. Auto pod względem wymiarów zewnętrznych można porównywać do Volkswagena Polo, od którego jest tylko nieznacznie krótsze. Od razu w oczy rzuca się jednak niewielka wysokość samochodu, którego najwyższy punkt znajduje się zaledwie 1153 mm nad ziemią. Z pewnością jest to jedna z przyczyn bardzo niskiego oporu powietrza, ale też niestety jeden z powodów, dla którego w aucie zasiądą jedynie 2 osoby.

Auto jest napędzane przez niewielki, 2-cylindrowy silnik Diesla o pojemności 0,8 l i mocy 48 KM, wspomagany przez 27-konny motor elektryczny. Moc maksymalna układu nie jest znana, ale niska masa i 7-biegowa przekładnia DSG pomagają w osiągnięciu pierwszej setki w 12,7 s oraz prędkości maksymalnej 160 km/h. Producent obiecuje również, że zużycie paliwa na poziomie 0,9 litra oleju napędowego na 100 km jest całkowicie możliwe do osiągnięcia. Jak przystało na samochód ekologiczny, istnieje możliwość jazdy z wykorzystaniem jedynie silnika elektrycznego. Wtedy zasięg wynosi 50 km.

Źródło: Volkswagen