Pierwszy trening przed 24h Le Mans za nami. Polacy przyzwoicie
Za nami pierwszy trening, który zainaugurował weekend wyścigowy przed 24h Le Mans. Na czele klasyfikacji uplasowały się dwa samochody Toyoty. Pierwsze oficjalne przejazdy zaliczyli również Robert Kubica oraz obie załogi Inter Europol Competition.
07.06.2023 | aktual.: 08.06.2023 09:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Oto i jest - już oficjalnie rozpoczynamy weekend wyścigowy, którego finałem będzie 24h Le Mans. Zanim jednak załogi ruszą na 24-godzinny bój, muszą odpowiednio zapoznać się z Circuit de la Sarthe. Nie chodzi tylko o nauczenie się toru, ale również odpowiednie ustawienie samochodu, by ten zachowywał się jak najlepiej na nitce, która wymaga niesamowitej wszechstronności i wytrzymałości.
Klasa Hypercar na razie nie przyniosła wielu niespodzianek - na czele znalazły się dwie załogi Toyoty. Ekipa jadąca z numerem #8 w składzie Sebastien Buemi/Brendon Hartley/Ryo Hirakawa wyprzedziła załogę #7 (Mike Conway/Kamui Kobayashi/Jose Maria Lopez). Przewaga nie jest jednak ogromna - mniej niż 0.2 s do zwycięzców stracił zaś Cadillac #2 (Earl Bamber/Alex Lynn/Richard Westbrook).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polskich kibiców najmocniej interesuje oczywiście klasa LMP2. W niej na pierwszym miejscu trening zakończyła Jota #28 (David Henemeier-Hansson/Oliver Rasmussen/Pietro Fititpaldi). Załoga Team WRT (Robert Kubica/Rui Andrade/Louis Deletraz) zajęła zaś 15. miejsce w klasyfikacji klasy.
Lepiej poszło natomiast obu samochodom polskiego zespołu Inter Europol Competition. Załoga #34 (Jakub Śmiechowski/Albert Costa/Fabio Scherer) zakończyła pierwszy trening na bardzo dobrej piątej lokacie, zaś samochód z numerem #32 (Mark Kvamme/Jan Magnussen/Andres Fjordbach) zajął 14. miejsce.
To nie koniec dnia na Circuit de la Sarthe. O 20:00 rozpocznie się drugi trening. Jutro zaś czekają nas kolejne dwie sesje treningowe oraz kwalifikacje wraz z segmentem Hyperpole.