Otwieranie auta z rozładowanym akumulatorem
Akumulator w aucie nie działa, a wraz z nim centralny zamek odryglowujący drzwi. Jak otworzyć pojazd nie mając tradycyjnego kluczyka?
15.01.2020 | aktual.: 22.03.2023 16:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Otwieranie auta za pomocą kluczyka wkładanego w zamek jest niemodne, dlatego od wielu lat stosuje się zamykanie i otwieranie pilotem, a w nowoczesnych modelach drzwi odryglowują się bez udziału właściciela – posiadając specjalną kartę, wystarczy zbliżyć się do pojazdu, by ten otworzył się sam. A jak otworzyć pojazd, w którym rozładował się akumulator, a właściciel nie posiada tradycyjnego kluczyka?
Zobacz także
To tylko pozory, że takowego nie posiada, ponieważ jest on ukryty w pilocie (karcie) pojazdu – to awaryjny grot kluczyka pasujący do zamka. Zaś sam zamek znajduje się w tradycyjnym dla aut miejscu – pod plastikową osłoną klamki kierowcy, którą należy delikatnie zdjąć, odciągając uprzednio klamkę. Plastikowa obudowa może być krucha, zwłaszcza na mrozie, dlatego całą operację należy przeprowadzić z wyczuciem.
Delikatnie należy także przekręcać klucz w zamku, nawet wtedy, gdy stawia opór. Jeśli auto ma więcej niż 6–7 lat, a awaryjny klucz nigdy nie był wykorzystywany, to nie warto się z nim mocować. Zamki są tak konstruowane, że na próbę energicznego otwarcia obrócą się, ale nie zwolnią rygla. Dlatego, jeśli zaraz po włożeniu grota do wkładki zamka wyczuwalny jest opór, to w pierwszej kolejności należy naoliwić bezczynny mechanizm, a dopiero potem próbować ponownie go otworzyć.
Jeśli to nie pomoże, to niezbędna będzie pomoc fachowca od awaryjnego otwierania aut. W zależności od modelu i marki należy liczyć się z wydatkiem od mniej więcej 200 zł wzwyż.