Ford pokazał nowe Mondeo. Powstało z myślą o jednym rynku
Ford właśnie przedstawił szóstą generację jednego ze swoich najbardziej znanych - szczególnie w Europie - modeli. Nowe Mondeo prezentuje się nadzwyczaj korzystnie, ale niestety, nie zobaczymy go na Starym Kontynencie.
18.01.2022 | aktual.: 14.03.2023 13:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O tym, że Mondeo znika z Europy, wiadomo już od jakiegoś czasu. Model oficjalnie pożegna się z naszym rynkiem w marcu 2022 r. i najprawdopodobniej zastąpi go crossover. Takie zmiany podyktowane są oczywiście preferencjami klientów i spadającym zainteresowaniem modelu segmentu D.
Z tego też powodu nowe Mondeo zadebiutowało w Chinach, a dokładnie w centrum designu w Szanghaju. Ford nie kryje, że powstało, by przypodobać się klientom na tamtejszym rynku. W Państwie Środka sedan segmentu D pojawił się w 2002 r. i od tamtej pory zyskał popularność i odpowiedni status.
Opierając się na nowym, skierowanym specjalnie dla Chin języku stylistycznym "Progressive Energy in Strength", nowe Mondeo wyróżnia się sporym grillem, muskularną maską, LED-owym paskiem łączącym reflektory oraz masywnie zarysowanymi nadkolami.
Kształt nadwozia sprawia, że ford prezentuje się naprawdę korzystnie. Opadająca linia dahchu w stylu coupe nadaje sedanowi więcej szyku i elegancji, a sam tył został zwieńczony światłami z pionowymi grafikami inspirowanymi Mustangiem Mach-E oraz sporym zderzakiem z dyfuzorem i (niestety imitowanymi) końcówkami wydechu.
Nadwozie jest o 23 mm szersze i 63 mm dłuższe od poprzedniego Mondeo, mierzy teraz 4,93 m wzdłuż. Elementem, który także wpisuje się we współczesne trendy, są płaskie, wysuwane klamki zintegrowane z linią drzwi.
Ford nie zdradza natomiast jeszcze oficjalnie żadnych szczegółów dotyczących wyposażenia ani silnika. Na zdjęciach można jednak dostrzec plakietkę "EcoBoost 245" na tylnej klapie, co sugeruje zastosowanie 245-konnego silnika 2.0 R4 z turbo. Klienci w Chinach mogą liczyć na pierwsze dostawy jeszcze w tym roku, jednak na razie nie wiadomo, czy samochód pojawi się także na innych rynkach.