Oryginał czy przeróbka? – Superchips 500 Abarth (2011)

Brytyjskie Superchips przygotowało Fiata 500 Abarth tak, że potencjalny klient może zacząć się zastanawiać, czy lepiej wybrać wóz po tuningu, czy jednak odmianę 500 Esseesse. Dlaczego? Wyjaśnienie w tym artykule.

Olgierd Lachowski

10.11.2011 | aktual.: 07.10.2022 18:34

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Najmniejszy z Fiatów, które firmuje swoim logo firma Abarth, w normalnej wersji ma moc 135 KM przy 5500 obr./min i maksymalny moment obrotowy 180 Nm przy 3000 obr./min (206 Nm w trybie sport). Te parametry osiągane są przez 1,4-litrowy, turbodoładowany silnik o czterech cylindrach, sterowany przez moduł Bosch MED7.9.10.

To właśnie oprogramowanie tego sterownika udało się rozgryźć informatykom firmy Superchips. Dzięki swojej wiedzy dokonali oni kilku zmian w kodzie. W ich wyniku moc jednostki napędowej wzrosła do 167 KM przy 5650 obr./min, a moment obrotowy do 226 Nm przy 2940 obr./min.

Fiat 500 Abarth Esseesse [test autokult.pl]

Specjaliści Superchips twierdzą przy tym, że modyfikacje nie miały negatywnego wpływu na silnik. Można uwierzyć w ten argument, bo przecież Abarth wypuszcza fabryczną wersję Esseesse, w której ten sam motor ma moc 160 KM i moment obrotowy 206 Nm (230 Nm w trybie Sport).

I tutaj właśnie nasuwa się pytanie: czy lepiej wybrać oryginalną wersję Esseesse, czy wóz po tuningu? W Wielkiej Brytanii Fiat 500 Abarth z pakietem Esseesse kosztuje 17 207 funtów, natomiast zwykły 500 Abarth – 14 707 funtów. Pakiet wzmacniający Superchips to wydatek 455 funtów, jednak klient nie otrzyma specjalnych 17-calowych felg z pakietu Esseesse.

Wydaje się więc, że jeśli komuś zależy tylko na mocniejszym silniku, to warto zwrócić się do firmy tuningowej, natomiast jeśli chce się mieć auto bardziej różniące się od 500 Abartha, to należy wybrać pakiet Esseesse.