Opel zapowiada nową Astrę. Będzie grill z Mokki i technika Peugeota
Nowa Astra to bez wątpienia jedna z najważniejszych tegorocznych premier. Producent pochwalił się właśnie oficjalnymi wizualizacjami, które rzucają nieco światła na całkowicie odmienioną konstrukcję. Zapowiada się mała rewolucja, zarówno techniczna, jak i stylistyczna.
08.06.2021 | aktual.: 14.03.2023 16:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mimo rosnącej pozycji SUV-ów i crossoverów, klasyczny kompakt w postaci Astry wciąż jest jednym z najważniejszych modeli w gamie Opla. Od premiery ostatniej generacji minęło już 6 lat. Najwyższy więc czas na następcę, który będzie zupełnie inną konstrukcją opartą na rozwiązaniach koncernu PSA.
Nowa Astra ma bazować na platformie EMP2, zupełnie jak Peugeot 308. Powinniśmy więc spodziewać się nie tylko podobnych wymiarów, ale i niemal identycznych rozwiązań technicznych. Współpraca z Francuzami zaowocuje m.in. obecnością napędów hybrydowych typu plug-in w dwóch wersjach mocy: 225 KM oraz 300 KM, co nie wyklucza zastosowania również klasycznych diesli i benzyniaków.
Duże zmiany czekają nas także w kwestii wyglądu. Sądząc po opublikowanych w sieci grafikach i nielicznych zdjęciach szpiegowskich, nowa Astra zaadaptuje rozwiązania znane z pozostałych modeli marki. Największą atrakcją będzie szeroki, czarny grill z wąskimi reflektorami znany już m.in. z Mokki. Kanciaste, raczej minimalistyczne linie powinny przypaść do gustu szczególnie młodszym klientom.
Podobnie zresztą jak nowoczesne wnętrze z dużymi ekranami odwróconymi w stronę kierowcy czy mocno wyprofilowanymi fotelami. Wiele wskazuje, że stylistyka kabiny również będzie kontynuacją trendu zapoczątkowanego przez Mokkę.
Nowa Astra ujrzy światło dzienne jeszcze w 2021 roku. Już niedługo będziemy mieli okazję pojeździć zakamuflowanymi egzemplarzami przedprodukcyjnymi. Nie pozostaje więc nic innego, jak czekać na pierwsze wrażenia.