Opel Grandland po liftingu stracił X, ale zyskał atrakcyjniejszą stylistykę i sporo nowinek
O ile zazwyczaj faceliftingi tylko kosmetycznie poprawiają design danego modelu, o tyle w przypadku Grandlanda zmiany są całkiem odważne. Nowy przód wpisuje się teraz w aktualną politykę stylistyczną marki. Nie zabrakło też wielu nowinek technicznych.
09.06.2021 | aktual.: 14.03.2023 16:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowy język stylistyczny Opla właśnie objął kolejny model. Pas przedni nazywany Opel Vizor, inspirowany Oplem Mantą A, zagościł też w Grandlandzie po liftingu, który zgubił dotychczas obecny w nazwie "X". Tym samym niemiecki SUV zyskał świeży i - co najważniejsze - całkiem odważny wygląd, który powinien przypaść klientom do gustu.
Za zintegrowanym grillem kryją się teraz nowe, matrycowe reflektory LED IntelliLux przejęte z Insignii – światła dysponują łącznie 168 segmentami LED. Na nowo ukształtowany został też zderzak i błotniki.
Dużo nowości pojawiło się w środku. Tu debiutuje z kolei Pure Panel, czyli deska rozdzielcza składająca się dwóch ekranów – cyfrowych zegarów (12 cali) oraz wyświetlacza multimediów (10 cali). Konserwatyści nie będą zadowoleni, bo wraz z wprowadzeniem nowego kokpitu zrezygnowano z części przycisków. Zadbano także o wygodę kierowcy i pasażera – będzie można wybrać fotele z atestem kampanii na rzecz zdrowych pleców, a jeśli wybierzemy skórzaną tapicerkę, dostępne będzie nie tylko podgrzewanie, ale i wentylacja siedzeń.
Opel nie oszczędził też nowinek technicznych. Jedną z nich jest opcjonalny Night Vision, czyli kamera termowizyjna, wykrywająca ludzi lub zwierzęta w odległości 100 metrów. Wygodniej będzie też podczas jazdy autostradą. Adaptacyjny tempomat został rozszerzony o funkcję utrzymywania środka pasa ruchu. Nie zabraknie też asystenta jazdy w korku, kamer 360 stopni czy asystenta automatycznego parkowania równoległego i prostopadłego. Z kolei wybierając najwyższą wersję nawigacji, mapy i informacje o ruchu będą na bieżąco aktualizowane online.
Jeśli chodzi o jednostki napędowe, Opel zapowiedział na razie hybrydy plug-in z napędem na przednią i obie osie. Możemy się jednak spodziewać, że w ofercie nie zabraknie też czysto spalinowych jednostek, w tym 3-cylindrowego 1.2. Ceny nowego Opla Grandlanda poznamy latem, natomiast pierwsze sztuki zawitają u nowych właścicieli jesienią tego roku.