Opancerzony Mercedes-AMG G500 4x4² to forteca na kołach
Czy Mercedes-AMG G500 4x4² może być jeszcze bardziej ekstremalnym autem? Oczywiście - najlepszym przykładem jest prezentowany projekt stworzony przez niemiecką firmę Gruma. Opancerzona terenówka z mocnym silnikiem to idealny środek transportu dla zamożnych VIP-ów, którzy obawiają się o swoje bezpieczeństwo.
28.10.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wbrew pozorom opancerzone auta cieszą się sporą popularnością nie tylko wśród głów państw, czy rządowych oficjeli, ale również i osób prywatnych - szczególnie tych z Chin, Rosji, czy Półwyspu Arabskiego. Dzieło specjalistów z firmy Gruma powinno idealnie trafić w gusta tamtejszych klientów. To prawdziwa forteca na kołach, na której ostrzał z karabinu, czy mina przeciwpiechotna nie robi żadnego wrażenia.
Pod maską terenowego Mercedesa pracuje 4-litrowy silnik V8, który w wariancie G500 generuje 422 KM. Mogłoby się wydawać, że to całkiem sporo. Nietrudno jednak domyślić się, że dodatkowa masa wynikająca z zastosowania grubych, stalowych paneli i wzmocnień oraz pancernych szyb znacząco wpłynęła na pogorszenie osiągów.
Bezpieczny charakter nie oznacza jednak rezygnacji z luksusu. Kabina wykończona skórą, alkantarą i włóknem węglowym nie różni się od fabrycznego wnętrza modelu G500 4x4². Większość pasażerów poczuje się w niej naprawdę dobrze. Niestety nie można powiedzieć tego samego o nadwoziu, które swoim wyglądem przypomina teraz raczej typowy wóz bojowy niż kultową "gelendę".
Cóż, bezpieczeństwo wymaga wyrzeczeń, choć coś nam mówi, że taka prezencja przypadnie do gustu większości potencjalnych klientów. Ci będą musieli wyłożyć naprawdę niemałą sumę. Dokładna cena nie jest znana. Biorąc jednak pod uwagę, że już seryjny G500 4x4² w dniu premiery kosztował ponad 1 mln złotych, tanio nie będzie.