Odświeżony Citroën C3 Aircross nie jest najpiękniejszy, ale wciąż ma jedną, dużą zaletę
Po 4 latach od rynkowego debiutu Francuzi zdecydowali się na facelifting swojego małego crossovera. C3 Aircross zyskał nowocześniejszą twarz, poprawione wnętrze i lepsze multimedia, zachowując przy tym gamę silników, w której wciąż znajdziecie diesla.
12.02.2021 | aktual.: 06.03.2024 22:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W czasach, gdy większość producentów szczególnie w niższych segmentach rynku odwraca się od jednostek wysokoprężnych, Francuzi dzielnie bronią honoru diesla. C3 Aircross jest tego najlepszym przykładem - klienci poza benzynowym 1.2 mogą też zdecydować się na dobrze znane 1.5 BlueHDi. W oczach wielu może być to duża przewaga nad konkurencją.
Najważniejsze pozostało na swoim miejscu, ale co się zmieniło? Różnice widać już na pierwszy rzut oka. Przednia część nadwozia została mocno przemodelowana. Nowy jest nie tylko zderzak i atrapa chłodnicy, ale i reflektory - węższe, bardziej nowocześniejsze i ostrzej narysowane. Oczywiście wykorzystują technologię LED dostępną już w standardzie.
Nowa jest też grafika tylnych lamp - ciemniejszych i bardziej finezyjnych niż dotychczas. Reszta to raczej kosmetyka - obszerna gama lakierów zyskała nowe pozycje: Khaki Grey, Voltaic Blue i Polar White, dzięki czemu klienci mają możliwość tworzenia jeszcze ciekawszych kombinacji.
Sporo dzieje się też we wnętrzu, w którym pierwsze skrzypce grają mięciutkie fotele Advanced Comfort Seats z dodatkową warstwą pianki. Francuzi kompletnie przeprojektowali też konsolę środkową z 9-calowym ekranem multimedialnym. Samo oprogramowanie ma teraz działać szybciej i bardziej intuicyjnie. Poza łącznością Apple CarPlay i Android Auto można mieć też indukcyjną ładowarkę do smartfona.
Citroën chwali się też dostępnością aż 12 różnych systemów bezpieczeństwa, wliczając w to m.in. wyświetlacz Head-Up, Park Assist, hamulec przedkolizyjny, asystenta zjazdu z góry czy aktywną kontrolę trakcji Advanced Grip Control.
Pierwsze odświeżone egzemplarze powinny pojawić się w salonach latem 2021. Oznacza to, że na oficjalny polski cennik i specyfikację jeszcze trochę poczekamy.