Nowy Opel Astra: ma nowe silniki i bliżej mu do PSA

Minęły cztery lata od zaprezentowania Opla Astry K i przyszedł czas na lifting. Jednak premiera odświeżonego modelu to nie tylko efekt upływu czasu, lecz także zmiany właściciela marki. Są nowe silniki, już nie tak proste jak wcześniej.

Nową astrę trudno będzie poznać po wyglądzie, ale zmieniło się bardzo dużo
Nową astrę trudno będzie poznać po wyglądzie, ale zmieniło się bardzo dużo
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe
Marcin Łobodziński

03.07.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:31

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Odkąd Opel należy do koncernu PSA, Francuzi konsekwentnie likwidują pozostałości po przednim właścicielu – koncernie General Motors. Biorąc pod uwagę najnowsze generacje i liftingi, to z "amerykańskich" opli pozostało jeszcze kilka do zmodernizowania, choć niekoniecznie zastąpienia nową generacją. Pierwszym z nich jest właśnie Astra – zostanie jeszcze m.in. Insignia i Mokka X, oraz mniej ważne modele.

Co nowego w odświeżonej Astrze?

Nowe silniki Opla Astry mają po trzy cylindry
Nowe silniki Opla Astry mają po trzy cylindry© fot. mat. prasowe

Przede wszystkim trzycylindrowe silniki, które pochodzą z koncernu PSA, a dzięki lekkiej konstrukcji kontynuują strategię odchudzania modeli Opla. Podstawową jednostką jest benzynowy 1.2 turbo generujący 110 KM (195 Nm), 130 KM (225 Nm) lub 145 KM (225 Nm) i połączony z sześciobiegową skrzynią manualną.

Alternatywę stanowi 1.4 turbo o mocy 145 KM (236 Nm), ale dostępny wyłącznie z przekładnią CVT. W trybie manualnym przekładnia symuluje siedem biegów.

Nowością są także skrzynie biegów, zwłaszcza automaty
Nowością są także skrzynie biegów, zwłaszcza automaty© fot. mat. prasowe

Ważne są także trzycylindrowe silniki Diesla nowej generacji. Motor 1.5 D występuje w trzech wariantach mocy: 105 KM (260 Nm), 122 KM (300 Nm) oraz 122 KM (285 Nm). Różnica pomiędzy dwoma ostatnimi polega na tym, że do pierwszego stosuje się skrzynię manualną, a w tym z mniejszym momentem obrotowym dziewięciobiegowy automat. To pierwsza tego typu skrzynia biegów w samochodzie tej marki.

Wszystkie wymienione tu silniki są wyposażone w najbardziej zaawansowane rozwiązania mające na celu zmniejszenie emisji spalin. Są to zintegrowane z kolektorem wydechowym głowice, filtry DPF i GPF oraz system SCR.

Co poza silnikami?

Klienci Astry z pewnością zauważą nowe wskaźniki
Klienci Astry z pewnością zauważą nowe wskaźniki© fot. mat. prasowe

Nowością jest także przednia kamera systemów bezpieczeństwa, o mniejszych rozmiarach, rozpoznająca pieszych i lepiej czytająca znaki drogowe. Lepsze parametry producent obiecuje także dla kamery cofania. Kierowca Opla Astry otrzyma także cyfrowy wyświetlacz kierowcy. Kolejna nowość to podgrzewana szyba czołowa.

Zmieniono dostawcę systemu nagłośnienia na Bose i uzupełniono systemy multimedialne i nawigacyjne w nowe funkcje. Są szybsze i bardziej intuicyjne. Smartfona zaś można będzie naładować indukcyjnie.

Delikatnie poprawione wnętrze Opla Astry
Delikatnie poprawione wnętrze Opla Astry© fot. mat. prasowe

Wygląd prawie bez zmian

Tu w praktyce trzeba było zadbać o utrzymanie znakomitych właściwości aerodynamicznych, które charakteryzują Opla Astrę generacji K. Dlatego zmieniono jedynie detale tak, by niczego nie popsuć.

Nowy kształt ma listwa przebiegająca przez grill oraz przedni zderzak. Tył zaś pozostał bez zmian. Więcej wizualnych różnic pojawiło się we wnętrzu.

Z tyłu nie znajdziecie niczego nowego.
Z tyłu nie znajdziecie niczego nowego.© fot. mat. prasowe

Tu mamy nie tylko nowy kształt przycisków na kierownicy spłaszczonej na dole, ale także zupełnie inną tablicę wskaźników. Prędkościomierz powędrował na środek, po lewej jest obrotomierz, a po prawej dwie wskazówki pracujące na jednej tarczy – ilość paliwa i temperatura silnika. Taki układ może być bardziej czytelny, bo do tej pory prędkościomierz był stosunkowo mały.

Minimalne różnice dotyczą okolicy wyświetlacza multimediów, np. zmiana położenia przycisku włączania świateł awaryjnych, ale po jednym opublikowanym zdjęciu trudno ocenić jak bardzo ten obszar się zmienił.

Od razu debiutuje także wersja kombi
Od razu debiutuje także wersja kombi© fot. mat. prasowe

Co tak naprawdę zmienia ten lifting?

Tak naprawdę ważny lifting z zupełnie nowymi silnikami zmienia sporo w zakresie oszczędności i prawdopodobnie dynamiki jazdy. Inna sprawa, że w tym momencie Astra właśnie przestaje należeć do grona prostych samochodów i tych, które jako nowe można uznać za pewniaki. Co prawda jest sporo niewiadomych, ale mamy tu do czynienia z zupełnie innym poziomem techniki niż do tej pory.

Natomiast pod wieloma innymi względami Astra się nie zmieniła. Oferuje to samo wnętrze, bagażnik czy zawieszenie. Choć to ostatnie ma być nieco lepsze, zwłaszcza w opcjonalnej wersji sportowej. Również porządny zestaw systemów wsparcia i jedne z najlepszych foteli przednich czy reflektorów na rynku pośród aut kompaktowych stanowią wizytówkę Astry.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/12]
Źródło artykułu:WP Autokult
OpelOpel Astrasegment c
Komentarze (20)