Nowy Hyundai Santa Fe. Jest tak duży, że możesz zapomnieć o dzieciach na tylnej kanapie
Kilkanaście nowych modeli w ciągu tego roku – tak prezentuje się strategia Hyundaia. Koreańczycy odświeżą najpierw model Santa Fe. Pierwsze informacje już wyciekły do sieci.
30.01.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marka podzieliła się na razie szkicami prezentującymi kolejne wcielenie dużego SUV-a. Nic dziwnego, że skopiuje on linie wchodzącego do salonów modelu Kona. Zmniejszono światła mijania, rozciągając za to LED-y do jazdy dziennej. Spory kaskadowy grill zadebiutował już wraz z odświeżoną rodziną i30. Z tyłu obędzie się bez rewolucyjnych zmian. Wiemy jedno – w wersji produkcyjnej nie otrzymamy tak dużych felg jak te na szkicach.
Oczywiście producent nie może jeszcze pochwalić się oficjalnymi danymi technicznymi, można jednak przyjąć, że zwiększona zostanie przestrzeń na tylnej kanapie. Opcją będzie trzeci rząd siedzeń. Koreańczycy chwalą się, że przygotowali innowacyjne dla branży rozwiązanie. System o nazwie Rear Occupant Alert monitoruje obecność pasażerów na tylnej kanapie i przypomina o ich ewentualnym pozostawieniu w aucie. Ten układ sprawdzi się w Stanach Zjednoczonych, gdzie rodzicom zdarza się zapomnieć o pociechach.
Santa Fe będzie oferował także rozbudowany system ostrzegania o ruchu poprzecznym. Przy wycofywaniu z miejsca parkingowego, moduł da znać kierowcy o nadjeżdżającym aucie, a w razie potrzeby, zatrzyma samochód.
Od 2000 roku do europejskich klientów trafiło ponad 400 tys egzemplarzy trzech generacji Santa Fe. Światowa premiera nowego Hyundaia będzie miała miejsce już w marcu podczas salonu samochodowego w Genewie. Niewykluczone, że SUV będzie oferowany w wersji hybrydowej i plug-in, bowiem Koreańczycy zapowiedzieli premierę aż 31 zelektryfikowanych pojazdów do 2020 roku. Auta trafią do salonów jesienią 2018 roku.