Nowa Toyota Land Cruiser zachowała ramę, ale straciła V8. Nie ma nad czym płakać
Toyota wirtualnie zaprezentowała nowe wcielenie jednej z najbardziej kultowych terenówek na świecie. Mowa oczywiście o Land Cruiserze, który zmienił się nie do poznania. Nie stracił jednak swoich najważniejszych zalet, a przy okazji stał się zauważalnie nowocześniejszy i bardziej przystępny na co dzień.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowy Land Cruiser to pierwszy model Toyoty zbudowany na platformie GA-F należącej do rodziny TNGA. Wbrew pozorom nie oznacza to rozstania z ramową konstrukcją, co z pewnością jest dobrą wiadomością dla fanów jazdy w terenie. Tym bardziej, że producent zadbał o większą sztywność strukturalną i niższą masę - nowy Land Cruiser jest średnio o 200 kg lżejszy od poprzednika.
Zobacz także
To w dużej mierze zasługa nie tylko zmienionej bazy, ale i przebudowanej gamy silników. Z oferty zniknie, niestety, topowe V8, które zostanie zastąpione mniejszym, 3,5-litrowym V6. Na pocieszenie dostaniemy jednak podwójne doładowanie i około 400 KM mocy - zauważalnie więcej niż w poprzedniku. Klienci będą mogli zdecydować się także na 3,3-litrowego diesla generującego około 300 KM.
Oficjalne dane techniczne wciąż pozostają nieznane, gdyż auto nie ma jeszcze europejskiej homologacji. Zmieni się to jednak już niebawem - pierwsze sztuki mają trafić do salonów latem tego roku. Jak zapowiada Toyota, samochód - mimo ponadprzeciętnych właściwości terenowych - ma być komfortowy i wygodny w codziennym użytkowaniu. Zresztą, wystarczy spojrzeć na zdjęcia wnętrza, by w to uwierzyć.
Kabina prezentuje się przestronnie i luksusowo. Chętni dostaną aż trzy ekrany - centralny do obsługi multimediów i dwa dodatkowe dla pasażerów tylnej kanapy. Oczywiście tylko w drugim rzędzie. Będzie jeszcze trzeci, choć już bez takich udogodnień.
Z wyposażenia należy spodziewać się pełnego pakietu systemów wsparcia kierowcy i trybów jazdy, wliczając w to tryb automatyczny z inteligentnym rozpoznawaniem rodzaju nawierzchni i dostosowaniem parametrów pracy pojazdu do aktualnych warunków. Więcej detali dotyczących wyposażenia wraz z polską specyfikacją i cenami poznamy w najbliższych miesiącach.