Nissan IDS Concept, czyli zapowiedź modelu Leaf drugiej generacji
Nissan zaprezentował na dzień przed oficjalną premierą w Tokio samochód będący następcą modelu Leaf. Na razie jest to koncept, ale wierzymy, że nie różni się bardzo od modelu produkcyjnego. Przynajmniej stylistyką.
28.10.2015 | aktual.: 02.10.2022 09:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nissan Leaf drugiej generacji jako koncept został nazwany IDS. Co prawda nawiązuje stylistyką do auta, które ma zastąpić, ale wygląda od niego o niebo lepiej. Linia nadwozia nareszcie ma jakieś proporcje. Ba! Samochód z profilu wygląda bardzo dobrze i dużo lepiej od czegokolwiek co Nissan ma obecnie w ofercie. Jedyne, co nie spodoba się konserwatywnym kierowcom to opony o szerokości 175 mm. Nadwozie wykonane w włókna węglowego mierzy 1380 mm wysokości. Koła rozstawiono w samych narożnikach by uzyskać rekordową przestronność, a wiemy, że Nissan potrafi takie rekordy ustanawiać. Wystarczy usiąść na tylnej kanapie Pulsara. Szkoda że wygospodarowano miejsce tylko dla czterech pasażerów, ale to przecież tylko koncept.
Ciekawie wygląda wnętrze pozbawione… kierownicy. To jedynie prezentacja o co chodzi w nowej koncepcji samochodu, bo najważniejsza jest jednak technika zawarta w IDS. Tak jak pisaliśmy kilka dni temu, nowa generacja Leafa ma być pojazdem w pełni elektrycznym, ale też w pełni autonomicznym. Napęd elektryczny korzysta z akumulatora 60 kWh co powinno wystarczyć na pokonanie dystansu 400-500 km. To średnio na kilka dni jazdy bez ładowania. Samochód jest przystosowany do uzupełniania stanu baterii podczas jazdy po specjalnych pasach dróg szybkiego ruchu.
Co do samej kabiny mamy bardzo mieszane uczucia. Gdyby tak miały wyglądać samochody przyszłości, to chyba nie będzie dużej różnicy pomiędzy własnym autem a komunikacją miejską? Bo w zasadzie co tam robić? Tablet można przecież zabrać również z domu i używać go w metrze czy tramwaju. Swoją drogą IDS jest pojazdem skonstruowanym w taki sposób, by użytkownik mógł przejąć nad nim kontrolę. Tylko jak to zrobi? Chwytając za tablet? Zwłaszcza w sytuacji, gdy pasażerowie przednich foteli będą zwróceni lekko bokiem do kierunku jazdy. Takie rozwiązanie też jest możliwe w autonomicznym samochodzie przyszłości i zostanie zaprezentowane w IDS Concept.
Użytkownik poza tabletem, a w wersji nieautonomicznej poza wolantem ma do dyspozycji ogromny wyświetlacz HUD na całej przedniej szybie. W zagłówkach foteli znajdziemy wbudowane głośniki, a nad głowami pasażerów szklany dach. Deska rozdzielcza może się zamienić w jeden wielki ekran TFT ukazujący obraz z multimediów czy nawigacji. Ponadto podczas parkowania będzie można skorzystać z pilota, co właściwie nie jest już żadną nowością.
Nissan zawsze trafia w punkt gdy mowa o samochodach przyszłości i w takim wydaniu nam się to podoba. Wolelibyśmy jednak mieć pod ręką kierownicę zamiast tabletu.[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=AAtZDPN59VA[/youtube]
Zobacz także