Nissan GT‑R Nismo - dwie sekundy do setki?
Nie od dziś wiadomo, że Nissan GT-R jest jednym z lepiej przyspieszających aut na rynku. Gdy jednak trafi w ręce inżynierów Williamsa, rezultaty mogą być bardzo zaskakujące.
31.07.2013 | aktual.: 08.10.2022 08:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kolejne wersje Nissana GT-R pozwoliły w końcu stworzyć japońskim inżynierom idealne auto na tor: elastyczne, bezpieczne i świetnie skręcające. Mimo to samochód jest nadal rozwijany i poprawiany, a to sprawia, że zaczyna się rodzić pytanie, gdzie jest granica. Wiele wskazuje na to, że producent z Jokohamy we współpracy z brytyjską firmą Williams Advanced Engineering zbliży się do niej bardzo blisko.
Nissany w wersjach Nismo są świetnymi maszynami, jednak dopiero patrząc na poprawioną wersję modelu GT-R, będziemy mogli poznać potęgę fabrycznego tuningu japońskiego producenta. Jak wynika z pierwszych przecieków, supersportowiec z Kraju Kwitnącej Wiśni po tuningu będzie generował przynajmniej 570 KM przy znacznie niższej masie. Osiągi auta będą niesamowite - przyspieszenie do 96 km/h (60 mph) ma trwać dokładnie 2 (dwie) sekundy.
To jedyne informacje, jakie do tej pory wyciekły od producenta, ale wcale nie wydają się one naciągane. Ich potwierdzeniem może być wypowiedź jednego z pracujących nad maszyną inżynierów, który powiedział, że wbrew pozorom auto daje duże możliwości przeróbek. Co wyniknie z prac nad GT-R Nismo? Tego dowiemy się dopiero w połowie przyszłego roku.
Źródło: AutoExpress