Nieważne czym jeździsz - liczy się dobra zabawa | Ferdinand Winterchallenge 2011 [wideo]

Norwegowie z całą pewnością nie mogą narzekać na brak śniegu i lodu. Nic więc dziwnego, że próbują go wykorzystać jak tylko się da. Na zamarzniętym jeziorze Tisleifjorden w Norwegii zorganizowali coś na wzór zimowego dnia torowego.

Nieważne czym jeździsz - liczy się dobra zabawa | Ferdinand Winterchallenge 2011 [wideo]
Arkadiusz Gabrysiak

12.03.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Norwegowie z całą pewnością nie mogą narzekać na brak śniegu i lodu. Nic więc dziwnego, że próbują go wykorzystać jak tylko się da. Na zamarzniętym jeziorze Tisleifjorden w Norwegii zorganizowali coś na wzór zimowego dnia torowego.

Całe wydarzenie nosi nazwę Ferdinand Winterchallenge i gromadzi wszystkich tych, którzy pragną poszaleć za kierownicą swojego auto. I nieważne czy jest to Audi R8, Porsche 911 czy Fiat Panda 4x4! Każdy kierowca niezależnie od marki swojego samochodu przyjechał tam żeby poszaleć swoim bolidem na lodowym torze.

Na filmie możemy zaobserwować najróżniejsze samochody z różnych biegunów cenowych, jednak w tym momencie przesuwa się to na dalszy plan i liczy się tylko dobra zabawa. Spośród pojazdów, które dzielnie suną po norweskim zamarzniętym jeziorze możemy rozpoznać m.in.: Bentleya Continentala, Audi R8, kilka Porsche 911, Subaru Imprezy różnych generacji, VW Golfa, parę modeli BMW i Audi, a nawet elektryczną Teslę Roadster i prawdziwego rodzynka w tym towarzystwie - Fiata Pandę 4x4.

Jak najbardziej pochwalamy tego rodzaju inicjatywy, a jeszcze lepiej jak udokumentowane są w tak przyjemny dla oka sposób jak na poniższym materiale wideo. Zapraszam do oglądania.

Ferdinand Winterchallenge 2011

Źródło: Youtube

Źródło artykułu:WP Autokult
BMWSubaru ImprezaAudi R8
Komentarze (0)