Niesprawne gniazdo zapalniczki samochodowej - jak je naprawić?

Przyczyny usterki tzw. gniazda zapalniczki mogą być dwie: awarii uległo samo gniazdo lub kupione urządzenie ma większe zapotrzebowanie na prąd, niż może go dostarczyć instalacja auta.

Żeby mieć pewność, że problem tkwi w gnieździe, wystarczy wcisnąć fabryczną zapalniczkę i sprawdzić, czy się nagrzeje. Jeśli nie macie zapalniczki, trzeba podłączyć cokolwiek, co do czego macie pewność, że faktycznie działa. Ostatecznie można po prostu skorzystać z miernika elektrycznego, dotykając jedną końcówkę do środka gniazda, a drugą do bocznej ścianki. Pamiętajcie, żeby sprawdzać to przy włączonym zapłonie, bo nie każde auto daje zasilanie przy wyłączonym.

Jeśli prądu nie ma, urządzenia nie działają, to winowajcą może być przepalony bezpiecznik, który jest tani i łatwy do wymiany. Gdy fabryczna zapalniczka odskakuje, ale spirala grzewcza jest zimna, to może to oznaczać niesprawność specjalnych blaszek (najprawdopodobniej z powodu wygięcia), które mocują zapalniczkę. Rozwiązaniem problemu jest wymontowanie gniazda (uprzednio należy odłączyć klemy z akumulatora) i wygięcie blaszki do pierwotnego kształtu.

Jeśli to nie pomoże, wówczas należy sprawdzić napięcie na przewodach doprowadzających prąd do zapalniczki. Prawidłowa wartość (w zależności od pojazdu) powinna wynosić 12 lub 24 V. Gdy napięcie okaże się właściwe, to znaczy, że to gniazdo jest uszkodzone i należy je wymienić.

Podmiana gniazda zapalniczki na nowe, gdy stare zostało wymontowane, nie będzie skomplikowane. Należy przy tym zachować środki ostrożności – odłączyć akumulator, wyjąć właściwy bezpiecznik. Zapalniczkę wraz z nowymi przewodami i bezpiecznikiem należy ułożyć tak, aby kable się nie załamywały i nie były niczym przyciśnięte. Prosta budowy zapalniczki sprawia, że z reguły awarii ulega przeważnie najsłabszy element, czyli bezpiecznik.