Niemcy inwestują w klasyki. Ponad 500 tys. pojazdów ma już ponad 30 lat

Liczba klasyków zarejestrowanych w Niemczech rośnie. Oficjalne dane wskazują, że przekroczono już poziom 500 tys. egzemplarzy. Największą popularnością wśród amatorów youngtimerów cieszą się garbusy i mercedesy.

Na liście znalazł się też Mercedes W124.
Na liście znalazł się też Mercedes W124.
Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński
Mateusz Lubczański

04.08.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeszcze niedawno pisałem, że Niemcy, w porównaniu z innymi krajami Europy Zachodniej, jeżdżą jednymi z najstarszych aut. Okazuje się, że po części wynika to z zamiłowania do klasyków. Jak poinformowało VDA (Verband der Automobilindustrie – Niemieckie Stowarzyszenie Branży Motoryzacyjnej), po raz pierwszy przekroczono liczbę 500 tys. pojazdów z tablicą rejestracyjną H, czyli starszych niż 30 lat.

W porównaniu do 2019 roku to wzrost o aż 11 proc., jednak takie pojazdy nadal stanowią ok. 1 proc. wszystkich zarejestrowanych maszyn w Niemczech. Jak donoszą przedstawiciele VDA, najpopularniejszy jest VW Garbus, drugie miejsce należy do Mercedesa W123, a na trzecim znajdziemy Mercedesa R107. Zamiłowanie do rodzimej motoryzacji widać na kolejnych pozycjach, gdzie figurują kolejno: Porsche 911, Mercedes W114 i W124, Volkswagen Golf, BMW Serii 3, Volkswagen T3 i Mercedes W201. Wszystkie te auta stanowią 30 proc. wszystkich aut jeżdżących z tablicami "H"

Prezes VDA, Hildegard Muller, stwierdziła, że "samochody klasyczne służą również zachowaniu dziedzictwa kulturowego (...), nadal ciężko pracujemy, aby zapewnić, żeby klasyki mogły być używane na drogach publicznych bez ograniczeń".

Tablice ze znakiem H zostały wprowadzone w 1997 roku w celu ochrony dóbr kultury motoryzacyjnej. By je uzyskać, pojazd musi mieć minimum 30 lat, musi być w dobrym stanie i bez znaczących modyfikacji.

Komentarze (2)