Nie tylko Kalifornia. Kolejne stany dołączą do zakazu sprzedaży aut spalinowych

Zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych po 2035 roku nie jest wyłącznie europejskim wymysłem. Podobne plany ma również ojczyzna "prawdziwej motoryzacji" jaką są Stany Zjednoczone. Zaczęło się od Kalifornii, ale są już kolejni chętni.

Parada aut elektrycznych w USA
Parada aut elektrycznych w USA
Źródło zdjęć: © flickr na licencji cc
Aleksander Ruciński

27.08.2022 | aktual.: 13.03.2023 15:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W czwartek, 25 sierpnia, Kalifornijska Rada ds. Zasobów Powietrznych (CARB) przyjęła nowe przepisy pozwalające na wycofanie z rynku samochodów zasilanych paliwami kopalnymi. Zgodnie z planem, od 2035 roku, w stanie obowiązywać ma zakaz sprzedaży takich pojazdów.

Podobne plany mają również władze innych stanów. Przykładem może być chociażby Waszyngton, którego gubernator, Jay Inslee, właśnie ogłosił odważne plany.

"To kamień milowy w walce o klimat. Waszyngton ustanowił prawny cel, zgodnie z którym wszystkie samochody sprzedawane po 2030 roku będą bezemisyjne. Jesteśmy gotowi do przyjęcia przepisów do końca tego roku" - wyjaśnia na Twitterze Inslee.

Głosy poparcia dla kalifornijskich przepisów i obietnice zastosowania podobnych rozwiązań płyną również ze stanów: Massachusetts, Kolorado, Connecticut, Delaware, Maine, Maryland, New Jersey, Nowy Meksyk, Nowy Jork, Nevada, Oregon, Pensylwania, Rhode Island, Wirginia i Wermont.

Choć odzew jest spory, nie wszyscy przedstawiciele władz są nastawieni do nowych przepisów tak entuzjastycznie. Jednym z największych przeciwników zakazu jest republikanin Andy Harris, który twierdzi, że to rynek powinien decydować o tym, w jaki sposób przejdziemy transformację.

Harris cytowany przez Fox Business dodaje, że przymusowe odejście od silników spalinowych będzie szkodliwe zarówno dla producentów samochodów, jak i klientów.

Źródło artykułu:WP Autokult
ekologiaprawo i przepisyemisja co2
Komentarze (10)